Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Virtualny XP na 7-ce

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Virtualny XP na 7-ce
From: robot <robot@o2.pl>
Date: Tue, 8 Mar 2016 09:42:44 +0100
W dniu 2016-03-08 o 09:39, robot pisze:
W dniu 2016-03-07 o 18:35, JaNus pisze:
W dniu 2016-03-07 o 17:45, Grzegorz Niemirowski pisze:
 jaki plik mam uruchomić w tym "wirtualnym folderze
systemowym" aby uruchomić Win-XP? Bo gdy używałem go "normalnie" to
przecież bootowanie przebiegało automatycznie, więc nie wiem: który
proces uruchamiał resztę systemu?

Wirtualna maszyna działa jak normalna. Jak zainstalujesz w niej system,
na wirtualnym dysku, to po restarcie się z tego wirtualnego dysku
uruchomi, po restarcie wirtualnej maszyny na koniec instalacji. Nie wiem
o jaki wirtualnym folderze systemowym mówisz i o jakim procesie.
Generalnie, jak pisze robot, działa to całkiem prosto.


Nadal mam mętlik w głowie. Co to jest "restart z wirtualnego dysku"? Kiedy 
jestem w środowisku 7-ki, to szukam jak ona uruchamia wirtualny XP-ek, i nic mi to nie 
mówi. Bo chciałbym mieć jeszcze trzeci OS, tą instalację XP ze starej płyty. Zacząłem ją 
instalować, i kompletnie się pogubiłem, pewnie zabrałem się od d**y strony, a mianowicie:
1, Uruchomiłem virtu XP
2. Z jego poziomu odpaliłem setup.exe na starej płycie instalacyjnej.
3. Kazałem sobie zainstalować system "od nowości", mając głębokie przekonanie, 
że zostanę spytany na którym dysku ma być zainstalowany ten XP, ale takie pytanie nie 
padło! Zaczęła się instalacja
4. Po czym zaczęły się schody: instalator zgłaszał jakeś błędy, nie pamiętam, chyba o 
"konsolidację" chodziło? Nie przysięgnę.
5. Procesu nie dało się sfinalizować, przerwałem
6. W efekcie przerwania został nadpisany wirtu-XP nowymi "starterami" które chcą nadal 
instalować tą "zwykłą" wersję (nie-wirtualizowaną?) Win-XP

Z tym ostatnim mogę sobie zapewne poradzić, ponownie instalując virtu-XP, z 
MS-wej witryn, ale on mi do niczego się najwyraźniej nie przyda! Czyli jestem w 
lesie. A próbowałem też odpalić tą starą płytę jako instalację bootując z CD, 
ale wykrzacza się po jakichś 8 minutach, bez żadnego komunikatu: czarny ekran z 
migającym kursorem. Trup, nieboszczyk! Widocznie winna jest nieprzystawalność 
XP do nowszego sprzętu.

Co radzicie teraz?

Może zrób krok po kroku podług jakiegoś poradnika.
Na przykład:

http://emmers.ugu.pl/sanktum/index.php/poradniki/37-Pierwsze%20kroki/98-maszyna-wirtualna-oracle-vm-virtualbox

O, ten poradnik jest bardzo fajny i przejrzysty, co prawda virtualbox jest tu 
na linuksie
ale to się właściwie niczym nie różni.

https://www.thomas-krenn.com/pl/wiki/Instalacja_Windows_XP_w_VirtualBox

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>