Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Windows 10 - zajętość dysku systemowego

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Windows 10 - zajętość dysku systemowego
From: xyz <xyz@interia.pl>
Date: Tue, 5 Jan 2016 23:34:53 +0100
W dniu 2016-01-05 o 22:18, Robert Winkler pisze:

Witaj

Jednym z błędów użytkowników windowsa
jest przeświadczenie, że użytkownik administrator może wszystko
i widzi wszystko. Nic bardziej błędnego.
Administrator to taki sam użytkownik jak każdy inny,
ma większe uprawnienia, ale nie jest wszechmogący,
Administrator to nie jest root.
Są foldery na dysku, których nawet administrator nie podejrzy
i co za tym idzie nie dowie się ile zajmują.

Druga strawa. Od dawna, od Windows Millenium Edition,
system jest wyposażony w funkcje Restore (Przywracanie systemu)
Początkowo Windows, kiedy używało się jeszcze FATu,
tworzył w tym celu specjalny folder na dysku
i tam składował kopie modyfikowanych plików.
Teraz system korzysta z NTFSu,
który to od niedawna (od czasów Windows Server 2003 ;-) )
posiada funkcje tworzenia snapshotów.
Teraz instalacja poprawek, albo uruchomienie instalatora
tworzy snapshot chronionego dysku (zwykle systemowego),
na wypadek, gdyby program lub aktualizacja
wpływały niekorzystnie na działanie systemu
i by użytkownik mógł w prosty sposób wycofać wszystkie zmiany.
Sam fakt utworzenia takiej migawki nie wpływa w żaden sposób
ani na ilość miejsca zajmowanego na dysku, ani na transfer.
Dopiero skasowanie, lub zmiana zawartości jakiegoś chronionego clustra powoduje skopiowanie zawartości zmienianego bloku do obszaru
poza systemem plików identyfikowanego przed nazwę snapshotu.
Aby dowiedzieć się ile z tego obszaru jest w użyciu
wystarczy wywołać linii poleceń komendę:
vssadmin list ShadowStorage

Trzecia możliwość, to alternatywne strumienia danych.
Komenda dir, Eksplorator plików, Total Commander
wszystkie one widzą tylko podstawowy strumień danych
związany z danym plikiem i tylko jego wielkość pokazują.
NTFS pozwala na tworzenie dowolnej liczby alternatywnych strumieni
związanych z jednym plikiem. Nie są one nigdzie widoczne,
zajmują jednak miejsce na dysku jak normalne pliki z danymi.
Tą opcje uważam za najmniej prawdopodobną
a sam system z tej funkcji raczej nie korzysta.

Dzięki za odpowiedź, ze szczegółami NTFSu nie mam styczności od jakiś 13lat
a więc dzięki za przypomnienie :).
Tak właśnie myślałem że pewnie czegoś nie widzę tylko nie potrafiłem zidentyfikować czego.
A tu proszę sprawdziłem ShadowStorage i mamy dla dysku C:
   Used Shadow Copy Storage space: 94,9 GB (39%)
   Allocated Shadow Copy Storage space: 97,8 GB (41%)
   Maximum Shadow Copy Storage space: 119 GB (50%)
Po zmianie i ograniczeniu do 20% na dysku C: widać różnicę.
Żaden z 5 punktów przywracania nie został usunięty, tak więc mamy winowajcę.
Zupełnie zapomniałem o tej opcji, zerkałem tam ale jakoś bez większego przekonania.
Tak więc jeszcze raz dzięki za zwrócenie uwagi na ten parametr :).

Pozdrawiam i dobranoc.

--
--- xyz

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>