W dniu 2015-12-11 o 10:21, miab pisze:
W dniu 2015-12-11 o 09:31, Trybun pisze:
W dniu 2015-12-10 o 18:53, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Thu, 10 Dec 2015 18:01:40 +0100, Trybun napisał(a):
Czy ju z ktoś aktualizował Win 10? U mnie po pożarciu nieomal 3GB
(limitowanego transferu) proces aktualizacji staje po 66%..
Zaktualizował się owszem. Wycinając przy okazji z kompa:
- Adobe Photoshop CS6
- Adobe Illustrator CS6
- Total Commandera
- VideoLAN
- Greenshot
- CPU-Z
- CDBurnerXP
- BlueScreenView
- Watefoxa
Przeginają pałę. Oj przeginają pałę.
U mnie z zauważalnych dotychczas zmian, to kolorowe ramki okien,
odblokowanie (mimo posiadania innego antywirusa) WinDefendera,
To proste.
Musisz mieć antywirusa który potrafi zgodnie ze specyfikacja M$-a
zgłosić swoje działanie i wyłączyć windefendera
Ale przecie nie zmieniałem antywirusa zewnętrznego przed aktualizacja
Windows. Wtedy był zablokowany, a teraz po aktualizacji defender został
samoistnie odblokowany. Na dodatek przed aktualizacją używałem nie
jednego a kolejno kilku zewnętrznych antywirusów, wszystkie blokowały
WinDefendera.
nieomal
3krotnie dłuższe uruchamianie laptopa.
U mnie jest szybciej niż Windows 8
i zdecydowanie szybciej niż Windows 7.
miab
To pewnie się zmieni, nie tylko w Win10, ale nawet w Win7 każda
aktualizacja czy większa instalacja programów skutkowała wolniejszym
startem systemu. Z czasem (po kilku włączeniach-wyłączeniach) wszystko
wracało do normy, czyli uruchamiał się już normalnie.
Ciekawostka - u mnie "normalny" czas uruchamiania 7ki to około 3minut,
natomiast 10ka przed aktualizacją startowała w około 12sekund, teraz po
aktualizacji około pół minuty..
|