Użytkownik "kmark" <markotar@o2.pl> napisał w wiadomości
news:lq5bh2$98p$1@node1.news.atman.pl...
Wersja darmowa Malwarebytes Anti-Malware nie ma modułu rezydentnej
ochrony, która monitoruje system w czasie rzeczywistym.
Taką wersją miałem wcześniej i wszystko było OK. Po zakupie licencji
wystąpił problem ze słownikiem.
Czyli, po tymże zakupie, doszedł moduł rezydentny. Moja praktyka dalej nie
sięga, ale ewidentnie mi to capi pokąsaniem się tego rezydenta z czymś.
Tylko z czym? (usiłowałem ustalić, czy to się nie pożarło z AV, wydale mi
się z Twojego opisu, że jednak tego wykluczyć nie można, ale potwierdzić też
nie...) Prośba do pozostałych, o dalsze podpowiedzi i pomoc koledze...
PS Wyłącz też anonsowanie, że wysłana wiadomość jest wolna od wirusów -
jeden ptaszek...
Znakomicie, jest gut :)
--
Spamerów i "pytaczy" informuję, iż bardzo narażają się na to, że ich
adresy e-mail będą podawane harwesterom służącym do rozsyłania spamu.
|