Osoba podpisana jako ACMM-033 <valhalla@interia.pl> w artykule
<news:lkovc7$84r$1@node2.news.atman.pl> pisze:
To jeszcze tylko jedno,
Tak trudno założyć oddzielny wątek na oddzielny temat?
ogólnie - jakiego programu najlepiej użyć? -
potrzebuję chwilami wstrzymać wszelkie transfery, aale - żadne z połączeń
nie może zostać zerwane, choćby nie wiem, co. Czas, na jako potrzebuje to
zrobić, to 1-5 sekund, łatwo wywoływane na żądanie. Czego szukać w
guglownicy?
Wybór programu zależy od tego, czemu ma służyć, a tego nie opisałeś.
Napisałeś, co chcesz zrobić, a nie dlaczego.
Z tego, co i jak wcześniej napisałeś w tym wątku niewykluczone, że i tu nie
bardzo się orientujesz, o co Ci właściwie chodzi i cokolwiek napiszę, nie
spodoba Ci się.
Zacznę zatem od tego, że do blokowania połączeń służy firewall. Już stary
dobry Kerio PF 2.1.5 miał taką opcję. Teraz oczywiście możesz zapoznać się
z opcjami blokowania w nowszych firewallach (zwracając uwagę na obsługę
IPv6, jeśli trzeba) czy w oprogramowaniu routera, jeśli z niego korzystasz.
Skutki blokady mogą być różne, zależnie od protokołu używanego przez
blokowany program. Inaczej zachowa się HTTP, a inaczej FTP, NNTP czy SMTP.
W niektórych przypadkach krótka blokada nie powinno być problemem, bo mamy
do czynienia z timeoutem rzędu minuty, jednak gdy są przesyłane pojedyncze
pakiety (jak przy sprawdzaniu emaili), nawet sekunda przerwy może być za
długa. Różnie też mogą się zachować różne programy. Inaczej zachowa się
wbudowany w przeglądarkę prosty pobieracz plików, inaczej dobry menedżer
pobierania. Przykładowo w FDM można nie tylko całkiem zatrzymać wszystkie
transfery, ale też je spauzować, czyli spowolnić tak, by kapały w tempie
rzędu pakietu na sekundę.
Idźmy dalej. Wstrzymanie wszystkich transferów rozumiem jako brak
przesyłania jakichkolwiek danych, czyli np. pingowania, przesyłania pakietów
ICMP czy innych pakietów podtrzymujących połączenie. Trudno to wszystko
upilnować, dlatego nie ma na 100% pewnej możliwości wstrzymania wszystkich
transferów bez rozłączenia, a do tego wystarczy to, co masz w systemie.
Podaję na przykładzie WinXP:
1. Otwierasz Panel sterowania, uruchamiasz aplet „Połączenia sieciowe”,
wybierasz połączenie, przy którym chcesz majstrować i przeciągasz na pulpit
czy pasek szybkiego uruchamiania, aby mieć skrót pod ręką.
2. Otwierasz właściwości wybranego połączenia sieciowego i włączasz „Pokaż
ikonę w obszarze powiadomień podczas połączenia”. Koło zegara powinieneś
zobaczyć migającą ikonkę z dwoma monitorami (połączenie LAN) lub monitor
z antenką (połaczenie WiFi).
3. Przygotowujesz sobie wszystko co trzeba, aby operacja przebiegła szybko
i sprawnie, po czym klikasz prawym przyciskiem na ikonkę połączenia koło
zegara, wybierasz „Wyłącz” z menu kontekstowego, wykonujesz swoją operację
i klikasz na przygotowany skrót połączenia sieciowego, aby je ponownie
włączyć.
Używam takiego rozwiązania od wielu lat w sytuacjach awaryjnych, np. kiedy
chcę przerwać uruchomioną pełną synchronizację OE, aby wysłać pilną
wiadomość.
Na 10-letnim sprzęcie samo wyłączenie i ponowne włączenie z wliczonym
oczekiwaniem na reakcję systemu (czyli zniknięcie i pojawienie ikonki
połączenia) trwa ok. 10 sekund.
Z przerwaniem transferów to umiem, np. wysunąć pena WiFi na chwilę, ale
wtedy spadają połączenia. A absolutnie mają nie spadać.
Jakie połączenia? Jak już pisałem, to zależy od protokołu i programu zeń
korzystającego.
Tak czy owak powinieneś uwględnić fakt, że dokonujesz rozłączenia fizycznie
a nie programowo. Nie dość, że urywasz dane w środku pakietów, to system
traci dodatkowy czas na próby rozeznania się w sytuacji, zanim wyłączy
połączenia, a potem na rozpoznanie i zainicjowanie ponownie podłączoneego
urządzenia USB. W takich okolicznościach nawet dobry menedżer pobierania
plików sobie raczej nie poradzi.
Nie licz na kolejną dłuższą odpowiedź. Nie licz nawet na jakąkolwiek
odpowiedź, bo widzę, że znowu zaczynasz marudzić.
--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)
Można usunąć każdą przeszkodę na drodze do sukcesu, ale nie
można zagwarantować, że ludzie rzeczywiście tę drogę wybiorą.
-- "Płeć mózgu" - Anne Moir, David Jessel
|