Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Lenovo Essential G580 1000M

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Lenovo Essential G580 1000M
From: "JoteR" <usenet@interia.eu>
Date: Sun, 9 Jun 2013 13:20:31 +0200
"Irokez" napisał:

Ostatecznie stanęło na http://www.neo24.pl/?p=lenovo_b590_59_362560

Ma to obudowę (palmrest) taką samą jak B570?
Jak tak to czy macałeś to? miałeś okazję usiąść na 5-10 minut z laptopem na kolanach/stole i coś poklepać? Bo jak się tak samo ranty wrzynają w dłonie jak w B570 to ja bym drugi raz tego nie kupił.
Chyba że poprawili to w B590 i pozaokrąglali boki.

Mam go na stole od paru dni. Nie mam pojęcia, co to jest "palmrest", ale obudowa akurat w tym modelu jest źle zaprojektowana i jeszcze gorzej spasowana, o przednie ranty można faktycznie dłonie pokaleczyć. Co ciekawsze, będąc dzisiaj w EURO pomacałem kilka wystawionych tam Lenovo, w którymś B590 ta obudowa była bardziej zaokrąglona. Ale Lenovo ma taki burdel z tymi oznaczeniami, że ciężko dojść co jest czym - czasem nazywa się to Essential, czasem IdeaPad, a czasem tylko B5x0. Na szczęście końcowy użytkownik będzie mało pisał, więc ten aspekt jest do przełknięcia. Bardziej mnie wpienia niezgodność z opisem - w specyfikacji są 2 gniazda USB 2.0 i 2 USB 3.0, natomiast ja organoleptycznie stwierdzam obecność tylko 3 gniazd. Nie ma też wejścia na mikrofon zewnętrzny (był to jeden z czynników branych pod uwagę przy wyborze modelu) ani czytnika linii papilarnych (to akurat mi zwisa, ale fakt jest faktem). Chyba go oddam powołując się na niezgodność towaru z umową.


Palmrest to właśnie ta część obudowy na której opierasz dłonie pisząc.
Czyli wymienili bebechy, dali te same plastiki i jazda. Fakt że tanie na starcie a za jakiś czas można tego Celerona B800 spokojnie podmienić na i5'tkę na ten przykład (od razu i grafikę z cienkiej Intel HD na HD4000). B570 miało dwie wersje: B570 i B570e która to właśnie miała USB/eSATA mniej, jedno gniazdo na pamięć zamiast dwóch.
Więc Tobie wcisnęli zamiast B590 wersję B590e:
http://paklap.com/lenovo-b590e-price-karachi-lahore-islamabad-pakistan.html#.UbRZOJypcbA

Nie sądzę, nie zgadzają się bebechy.

Oddaj to na niezgodność i się zastanów czy aby na pewno użyszkodnik nie będzie brał tego na kolana do pracy, bo te ranty po pół godziny ma się wrażenie że są żyletkami.

Na pewno nie będzie tego brał na kolana, a najdłuższy tekst, jaki napisze, to będą życzenia noworoczne. W zasadzie najbardziej by się przydał laptop z ekranem dotykowym czy nawet tablet, ale to już może następnym razem. W każdym razie w tym przypadku nie jest to wada dyskwalifikująca dla użytkownika (dla mnie by pewnie była), on a w zasadzie ona miała co do obudowy tylko jeden wymóg: żeby nie była karbowana. Oprócz tego najważniejszymi kryteriami były w kolejności: cena, gwarancja "dooor to door", Windows 7, gniazda do zestawu słuchawkowego, w miarę przyzwoita kamera, wbudowany bluetooth, matowa matryca. Te wszystkie cechy kupiony laptop ma, więc zdecydowałem, że nie mam zamiaru poświęcać więcej czasu na dalsze poszukiwania. Co do braku gniazda mikrofonu (jest tylko gniazdo oznaczone ikonką słuchawek) sprawa się już wyjaśniła: jest to gniazdo współdzielone i chociaż niedawno zakupione słuchawki nie będą pasować, to znakomicie będzie działał któryś z zestawów słuchawkowych dołączony do jednego z wielu posiadanych przez użytkownika telefonów. Najbardziej mnie intryguje ów czytnik linii papilarnych - na wszystkich zdjęciach tego i bliźniaczych modeli wyraźnie go widać jakieś 3 cm pod Enterem na numerycznej, a zarówno w tym modelu jak i tych pomacanych onegdaj w EURO nigdzie go nie namacałem. Ale nie ma to żadnego wpływu na funkcjonalność laptopa, to tylko taka ciekawość zawodowa, która być może zostanie zaspokojona po przeczytaniu instrukcji, od czego powinienem zacząć, ale jak zwykle - nie ma czasu ;->

JoteR


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>