Dnia Tue, 7 May 2013 21:38:52 +0200, Anerys napisał(a):
> Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości
> 16jimz27u6f1k.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info">news:16jimz27u6f1k.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
>> Seriously ściągnięcie 2MB, wypakowanie ZIPa i kliknięcie dwa razy w EXE to
> ^^^^^^^^ ???
>
> Ściągnięcie... zwłaszcza, gdy są straty na pakietach :))
> To już lepiej "dla potomności", gdy wszystko gra...
Ściągałem przy dochodzących do 50%, jak mi UPC wariowało dokumentnie. 2MB
jeszcze jakoś przeszły. :)
>> tak wielokrotnie przekracza czas potrzebny na użycie tracert i pingowanie
>> później hosta który może sprawiać problemy? Zwłaszcza, że WinMTR załatwia
>> obie te sprawy za jednym zamachem. :D
>
> Zmierzyłbym stoperem... :)) Pomijam bajery - same podstawowe czynności.
> Tracert zresztą też ma coś w rodzaju pingu - podaje trzykrotnie czas, w
> jakim dany host odpowiedział...
>
> Spoko, nie deprecjonuję programu. Po prostu, w sytuacji okazjonalnego użycia
> wolę jednak posłużyć się tym, co mam pod ręką, niż później zastanawiać się
> nad pierdylionem "przydasi", czy użyję tego jeszcze, czy nie? Natomiast do
> częstszych prób jasne jest, że wygodniej będzie to wszystko zautomatyzować.
U mnie to jeden z podstawowych programów do monitorowania łącza w razie
problemów. W pingwiniastych jest standardowo dostępny z linii poleceń, w
Windows niestety nie. :( Niemniej jednak - już nawet kilku techników z UPC
go sobie ode mnie kopiowało, gdyż stwierdzali bardzo szybko, że to użyteczne
narzędzie. :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ (Talking about Crematoria) If I owned this place and Hell, I'd rent this ]
[ place out and live in Hell. ]
[ (Toombs, "The Chronicles of Riddick") ]
|