Windows XP + Office 2003 = wolne działanie

JuĹź sam nie wiem co jest grane.
Stoi sobie maszynka wpieta w sieć. Staroć: Core Duco E4700, taktowanie
standardowe 2.6 GHz, 2 GB RAMu. Dysk twardy 300GB na SATA II, LAN 100
Mbit/s. Działa całkiem sprawnie do chwili, kiedy próbuję z LANu wczytać w
Excelu pewien plik 2 MB z 20 skoroszytami w środku.
Pojawia się Excel, który tak jakby nic nie robił. w managerze zadań widać
obciążenie sieci - rzędu od kilkunastu % na początku (impuls) do 3% aż do
pokazania całego okna - co trwa około 30 sekund.

Ten sam plik wczytywany z dysku twardego - pstrrrryyyyk - gotowe, jest.

Ten sam plik wczytywany z LANu przez Libreoffice - 3 sekundy i jest.

Sprawdziłem wszelkie ustawienia sieci - wszystko w porządku. Sprawdziłem
na innych profilach uzytkowników - takie samo działanie, z takim samym
opóźnieniem.
Co lepsze - na komputerze wpiętym obok w ten sam switch, ale z prockiem
E6700 i taką samą ilością RAMu - plik z LANu odpala się w 10 sekund.

Aha, sprawdziłem sieć - plik 6 GB kopiuje z normalną prędkością, be
zopóźnienia. RDP działa na nim normalnie, więc nie ma mowy o straconych
pakietach czy czymś takim. Wszelkie sterowniki są zaktualizowane.
Antywirus - wyłączony.

Co zatem może być jeszcze nie tak? Czemu ten MS Office 2003 tak muli przy
odczycie pliku z LANu?
Received on Sat 06 Apr 2013 - 21:50:01 MET DST