Re: pomóżcie,chce nagrywać muzykę na komórkę z laptopa jak to zrobić

Autor: PureNick <ibozaurCTRL+X_at_zax.pl>
Data: Fri, 22 Mar 2013 16:52:10 +0100
Message-ID: <mn.b3f47dd3e9bd2904.84011@zax.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

kolejny zacny uzyszkodnik jenternetu o wdziecznym pseudonimie Anerys
raczyl(a) zaszczycic towarzystwo temi oto slowy:
> n
> Użytkownik " ...:::WISKOLER:::..." <jvfxbyre_at_burgh.rh> napisał w wiadomości
> news:1a2r4g1uednr3$.v2c4rrx15q4l.dlg_at_40tude.net...
>> Na grupie pl.comp.os.ms-windows.winnt, osobnik mieniący się nazwą PureNick
>> naskrobał(a):
>>
>>> O! Mógłbyś coś więcej o tym załatwieniu grupy w ich własnym gronie?
>>> Bardzo lubię (i pewnie nie tylko ja) takie anegdoty.
>>> A poniewaź usenet zamiera, to będzą też punkty za aktywność
>>
>> Popieram, też posłucham/poczytam z ciekawością.

> Postaram się nie skłamać, przypadek jest prawdziwy. Szkola bya chyyyba ze
> Zduńskiej Woli, ale nieważne...
> Grupa chyba pl.rec.zwierzaki. Pytanie na poczatku pozornie rzeczowe, ale
> pojawiające się odpowiedzi i kolejne pytania pozwoliły się szybko
> zorientować, że gówniarzeria wpadła zrobić sobie "dobrą zabawę". Ponieważ
> prośby ostrzeżenia nie poskutkowały, zdecydowałem się coś z tym zrobić. Z
> nagłówków, które wszystkie miały ten sam IP, a więc jakiś router po drodze
> (szkolny DSL i podpięte doń kompy), więc www.ripe.net, nawet w Operze
> zrobiłem sobie hotkey do odpytania bazy, wpisuję to IP, podane jak na
> talerzu jaka szkoła, adres, telefon, email dyżurnego opiekuna, emaile
> dyrekcji, mam zalogowaną godzinę (mieściły się w ramach 1 godziny
> lekcyjnej)... To sru, oficjalny email do admina, z wyszczególnieniem, co,
> kto, gdzie i jak, że nie chciałem na razie pisać do pani wicedyrektor (imię
> i nazwisko), bo chcę najpierw wyjaśnić to w wewnętrznym gronie, że tak mnie
> nauczono... nie pamiętam szczegółów. Po niecałym miesiącu odpowiedź, że
> klasa dostała porządny OPR, że dziękują za wiadomość i przepraszają.

> Innym razem kolega na jakimś czasie, czy IRC, też minęło czasu, wpadła
> gówniażeria i "wy mnie nie znajdziecie, a ja wam wpierdolę", coś w tym
> stylu. Nie zwrócił tylko uwago na to dzieciak, że jego revDNS wskazywał z
> dokładnością do stanowiska, gdzie się znajduje, kolega więc szybciutko
> zadzwonił do szkoły i ich tam trochę poustawiał, że uczeń może mieć kłopoty.

> Ktoś też, z Warszawy, opowiadał mi, że podobna sytuacja, ale trafiło na 3
> adminów-nie-ułomków, traf chciał, że to było po sąsiedzku ze szkołą, to
> Trójka Admińska podreptała do sali gdzie odbywały się zajęcia, dzieciak też
> coś w stylu, co to ja wam nie zrobie i figę mnie znajdziecie. Podobno bardzo
> mocno się zdziwił, jak mu admini oświadczyli "GOTCHA!" stając nad nim...

Dobre.
Trza od czasu do czasu przytrzeć parę zasmarkanych nochali!
;)

-- 
~~/PP/~~/SF/~~
http://ibozaur.w.zax.pl/
Received on Fri 22 Mar 2013 - 16:55:03 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 22 Mar 2013 - 17:42:01 MET