Andrzej P. Wozniak <uszer_at_poczta.onet.pl.invalid> napisał(a):
> Nie tłumacz się jak Palusiński. To było wróżenie z kryształowej kuli.
Po prostu znalazłem w Internecie opis dla układu angielskiego i nie
sprawdziłem jak jest w przypadku polskiego.
> Dałeś się zwieść znakiem, który nie występuje w języku polskim (ale jest
> dostępny w zestawie znaków dla polskich stron kodowych) i nadal przy
> tym obstajesz, choć wyjaśniłem, że taka sugestia jest błędna i ulegając
> jej wprowadzasz ludzi w błąd.
Nie wiem o co chodzi, nie patrzyłem na żaden znak.
> Wyobraź sobie, że pod Win2k nic w rejestrze nie dłubałem, a działa.
No to super, inni nie muszą mieć tyle szczęścia.
> Wydaje
> mi się że wystarczy doinstalować obsługę języków dalekowschodnich (CJK)
> wraz z IME, a tę rzecz robię domyślnie, choć potem z IME do wprowadzania
> krzaczków nie korzystam – po prostu dalekowschodnie łebmajstry są równie
> niechlujne jak polskie i przeglądarka może się domagać doinstalowania
> odpowiednich fontów nawet na stronie, na której ani jednego krzaczka nie
> widać.
Ale ile osób ma Win2k i CJK?
> I aż tyle. Zero nie jest gorsze od innych cyfr szesnastkowych i jako takie
> nie jest ani szczególnie wyróżnione, ani zakazane. Nie widzę zatem powodu,
> żeby od zera się odżegnywać.
Nie zrozumiałeś, przeczytaj po kolei posty. Chodzi o to, że zero nie
sygnalizuje, że wpisywany kod będzie szesnatkowy.
-- Grzegorz Niemirowski http://www.grzegorz.net/ OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/ Uptime: 0 days, 0 hours, 3 minutes and 58 secondsReceived on Sun 09 Dec 2012 - 13:15:02 MET
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 09 Dec 2012 - 13:42:00 MET