Re: W czym Windows 8 jest lepszy?

Autor: Radosław Sokół <rsokol_at_magsoft.com.pl>
Data: Sun, 11 Nov 2012 12:06:29 +0100
Message-ID: <2012111111063200@grush.one.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 11.11.2012 11:17, Latet pisze:
>> 1) Ograniczenie zajętości pamięci operacyjnej przez poszcze-
>> gólne moduły systemu.
>
> Ale czy nie kosztem ich trzymania w swapie?
> Jak w ogóle z intensywnością korzystania z dyskowego swapa? Mam nadzieję, że zmalała...

Tu szczegółów nie znam dokładnie, ale o ile pamiętam z lek-
tury to nie "kosztem trzymania w swapie" (zresztÄ… takich rze-
czy się nie robi, bo to zwalnia jednak), ale dzieleniem usług
na więcej drobnych i uruchamianiem ich tylko wtedy, gdy są
konieczne (czyli rozwinięcie idei już istniejącej w Windows 7
z usługami uruchamianymi i zatrzymywanymi na bazie zdarzeń
systemowych).

>> 2) Okresowa deduplikacja zawartości stron pamięci, szczegól-
>> nie przydatna przy wirtualizacji, ale też dająca coś w
>> przypadku oprogramowania tworzącego w pamięci powtarzalne
>> obszary.
>
> Co to oznacza?

To znaczy że system operacyjny okresowo porównuje (prawdopo-
dobnie przez jakąś funkcję skrótu, choć o ile pamiętam już
jest tu parę patentów -- chore...) zawartość stron pamięci
i po wykryciu dwóch identycznych (na przykład z samymi zera-
mi, choć to najbardziej banalny przypadek) likwiduje dupli-
katy. Oczywiście strony w razie modyfikacji są znów rozdzie-
lane (Copy On Write).

Duplikacja stron najczęściej występuje przy wirtualizacji
(np. trzy takie same kopie systemu operacyjnego w trzech
maszynach wirtualnych), ale nawet zwykłe oprogramowanie
czasem robi coś takiego (np. wstępnie wyzerowany bufor
obrazka w programie graficznym może być scalony z innymi
obrazami jednocześnie przetwarzanymi).

>> 3) "Nietykający" arbiter wątków, potrafiący usypiać procesory
>> nawet na setki milisekund, a nie - jak w Windows 7 i star-
>> szych - na maksymalnie kilkanaście (w testach, które wi-
>> działem, przekłada się to zauważalnie na zużycie energii i
>> czas pracy na zasilaniu bateryjnym).
>
> I niższa temperatura rdzeni?

W bezczynności nieco niższa temperatura rdzeni, a przy peł-
nym obciążeniu nieco wyższa wydajność oprogramowania na po-
ziomie użytkownika. No i możliwe do osiągnięcia niższe opóź-
nienia przy obsłudze urządzeń nie korzystających z przerwań
(np. USB).

> Classic Shell chyba działa pod 8. Chodzi o takie coś, czy o coś więcej?

Coś w ten deseń, byle "Metro" było blokowane (czytałem, że
były z tym problemy przez jakiś czas, ale już znów się poja-
wiają narzędzia likwidujące całkiem ten ekran Start).

Poza tym w Windows 8 dużo więcej narzędzi korzysta z "nowego"
interfejsu, np. do ustawiania parametrów systemu. Generalnie
Windows z bardzo spójnego środowiska staje się coraz bardziej
niespójne...

> A czy zrobiono w 8 wreszcie coś z takimi zjawiskami, które wkurzają od bardzo wielu lat i wersji, np. "zamrażanie" praktycznie wszystkiego w momencie włożenia do napędu nośnika optycznego i inne
> sytuacje, o ile wiem związane z I/O gdzie z powodu jednego procesu dosłownie wszystko zamiera?

Hmm, w przypadku napędów optycznych SATA działających w DMA
to zjawisko w zasadzie nie występuje już od dawna, nawet w
Windows XP. Co innego z ATA (i SATA w trybie zgodności) --
tu się nic nie da zrobić, bo niestety tak działa ATA.

> Czy zroiono coś z bezmyślą obsługą HDD w przypadkach, gdy do dysku odwołuje się (intensywnie) więcej niż 1 program w tym samym czasie? Czy nadal wścikle konkurują opwodując szalone machanie ramieniami
> głowic dysku? Nie wpadli na pomysł sensowniejszego dzielenia się czasem dostępu?

Od Windows Vista w górę istnieją priorytety I/O i można z
tym coś zrobić, ale to wymaga albo inwencji programisty
piszÄ…cego dany program (niestety coraz to rzadszej, bo ge-
neralnie średni poziom wiedzy programistów chyba spada)
albo ręcznej ingerencji użytkownika. W każdym razie narzę-
dzia systemowe (typu Windows Update, Windows Search i in-
ne działające w tle) obniżają sobie priorytet I/O i ich
operacje dyskowe są wstrzymywane, gdy "zwykłe" procesy ko-
rzystają z dysków (konkurując już tylko między sobą).

Natomiast o ile mi wiadomo nie ma w Windows mocniejszych
prac nad arbitrażem I/O tak, jak jest to w Linuksie (gdzie
nawet można sobie wybrać dla każdego urządzenia dyskowego
inny algorytm arbitrażu). Windows co prawda modyfikuje
sposób arbitrażu w zależności od charakteru danej jednostki
pamięci masowej, ale za każdym razem jest to jeden stały
algorytm.

> I ostatnie już pytanie - czy są jakieś sensowne powody dla których Win8 wydano także w wersji 32-bit?

Bo jest dużo komputerów 32-bitowych wciąż? Bo niektóre kom-
putery przenośne nie będą miały programów obsługi urządzeń
dla 64-bitowej wersji? A przede wszystkim -- bo niektóre
korporacje potrzebują wciąż w pełni wydajnej i zgodne obsługi
16- i 32-bitowego kodu (a wersje 64-bitowe Windows nie majÄ…
już trybu 16-bit w ogóle)?

Poza tym wymagania sprzętowe Windows 8 są chyba nawet mniej-
sze niż w przypadku Visty i Windows 7, które w wersjach 32-bit
działają całkiem sprawnie.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |                                        |
\........................................................../
Received on Sun 11 Nov 2012 - 12:10:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 11 Nov 2012 - 12:42:01 MET