Re: GRX295, Windows 7 x64 i notoryczne restarty sterownika

Autor: Anerys <spam.nie.jest_at_spoko.pl>
Data: Tue, 18 Sep 2012 01:41:44 +0200
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
Message-ID: <5057b53a@news.home.net.pl>

Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk_at_gmail.com> napisał w wiadomości
news:1ef6dm4e93tzg.dlg_at_maverick.przemekryk.no-ip.info...
>> Jeszcze napięcie +VCCH jest poza normą, ale przekroczenie jest tak
>> niewielkie, że raczej nie ma większego znaczenia. Choć nie powinno spadać
>> poniżej 4.75 i wychodzić poza 5.25.
>
> Wydaje mi się, że to raczej kwestia precyzji odczytu softu.

Ano właśnie, dlatego tak niewielkim przekroczeniem w ogóle bym się nie
przejmował.

>> Ano właśnie, starsze sprzęty, to jak im tam się obsunęło o 0.1-0.2 poza
>> granice odchyłek, to najpewniej by się nie zauważyło i chodziło by
>> latami.
>> Dziś takim napięciem mozna upalić coś.
>
> Tylko wiesz - jak np. pamięci miały 3,3V zasilania, to dla nich ±0,1 czy
> 0,2V to specjalnie wiele nie znaczyło. Jak masz teraz zasilania rzędu
> 1,5V,

Ano, takowoż.

> to 0,2V już robi się dość znaczną różnicą.

Nie inaczej - znaczna zmiana, znaczne skutki.

>> wybuchowa... Możesz latami, nie włączając dmuchawy, nawet o tym nie
>> wiedzieć, dowiesz się, jeśli zechcesz się ochłodzić. Może tak być tutaj.
>
> Trafił mi się w łapki koleżanki Radeon HD3650. Wstawiłem, zapodałem
> sterowniki - zero problemów z Aero czy Unigine Heaven. Czyli coś ten mój
> GTX
> już jednak dogorywa - może tylko jeden z nich, może jakaś komórka pamięci
> dla któregoś z układów, może mostek, który je łączy. :(

Jak najbardziej, może tak być. Jak pewnie wspominałem, albo jakiś rejestr
normalnie niewykorzystany, mający na codzień zafiksowany któryś z bitów, co
akurat w danym trybie powinno być tak, ale do gry, czy jakiegoś testu, bit
trzeba zgasić, a wtedy robi się nieprzyjemnie.

>> A osobno też testowałeś?
>> (zdarzyło mi się - montowałem kompa, memtest, mnóstwo komuny... każdy z 2
>> modułów osobno, w każdym gdzieździe w płycie, był 100% sprawny. A razem -
>> czerwono)
>
> Sprawdzałem. Wszelkie problemy ręką odjęło, jak tylko włożyłem inną
> grafikÄ™.
> Nie powiem - też mi trochę ulżyło z tego powodu. Niemniej jednak - już
> widzę, że na kartę o porównywalnej wydajności prawie 700 PLN wydam. :-/

Czyli na 95% rozwiązałeś problem.
Teraz pozostaje wrzucić tę kartę do innego sprzętu i ostatecznie się
przekonać co do problemu.

>> Ja przezegaruję, jak nowe pamięci i procek kupię, płyta mi wspiera OC,
>> ale
>> mam za słaby CPU i pamięci. Próbowałem szynę z 200 podbić - już przy 202
>> dawał ciała...
>
> Co to za procesor? JakiÅ› Core i3 / i5 / i7, ale nie z serii K?

Wcześniejszy, Pentium D 925 (czyli nienajgorszy nawet), 3 GHz, 2.5 Giga
ramy, Płyta GA-P35-DS3. Tylko pamięci 533 MHz, dla mnie za mało, chcę kupić
1066 dual.

> Dziennik zdarzeń wywalał błąd sterownika i cześć. Podpowiedź helpa -

Ale nie dawał jakiegoś zeznania o numerze błędu? Choć i tak rzeczywiście to
wygląda na sprzęt. Tak sobie pomyślałem, że warto by skonkretyzować błąd,
tzn. gdzie dokładnie i co dokładnie.

> zaktualizuj sterowniki. Oj wiązankę na sam widok tego tekstu posłałem
> konkretną…

SiÄ™ nie dziwiÄ™... komunikat w stylu "No keyboard found, press F1 to
continue" :P

> I tak to wyglądało pod Vistą. Windows 7 jakoś się podnosił, ale w zasadzie
> tylko po to, by ponownie zrestartować sterownik.

Mogę tylko gdybać - że inaczej działa, to inaczej się do błędów odnosi.

> Karta akurat nie była podkręcana. Wręcz przeciwnie - grając rzadko i
> wiedząc, że GTX 295 to taką średnio fajną politykę energetyczną ma - sam
> mu
> ładowałem profil obniżający taktowania podczas normalnej pracy.

Mam nadzieję, że w międzyczasie, np. przy odpalaniu, czy np. któraś gra
sprawdzając coś, czy nie bawiła się "rączkami pod kołdrą", itd.

> Pewnie masz rację. :) No nic - napisałem jeszcze do supportu XFX, ale w
> cuda

Ciekawe, co odrzeknÄ….

> nie wierzÄ™ - kartÄ™ mam kupionÄ… w listopadzie 2009. Standardowa gwarancja
> (produktu AFAIR nigdy nie rejestrowałem) to dwa lata. :(

Czyli rzeczywiście, zaraz, jak to sie nazywa... zaplanowana trwałość, czy
jakoś tak, że np żarówka jest tak robiona, by wytrzymała 1000 godzin,
inaczej producent pójdzie z torbami, jak się nie będą przepalać... Tak
pewnie i tutaj, wielc jest prawdopodobne, ze padłeś ofiarą tzw. wtórnego
przebicia (bezpośrednią przyczyną, choć nie jedyną, jest lokalne
przegrzewanie się obciążonego mocno złącza w półprzewodniku (tranzystor),
przez co prąd jeszcze może wzrosnąć, tak i wydzielona moc - lawinowe grzanie
i w końcu coś tam się wytapia, element szlag trafia.

> Sprawdzałem z kolejnym zasilaczem - Aero, Unigine Heaven czy Crysis, jak
> siÄ™
> wypieprzały, tak się wypieprzały. :( Wstawiłem pożyczoną grafikę - jak
> ręką
> odjÄ…Å‚.

Czyli napięcia nie mają znaczenia.

>
>> (BTW. Jako ciekawostkę - jakiś czas temu obliczyłem, ile mocy powinien
>> dawać
>> mój zasilacz w dużym kompie. Wyszło mi, że 600W, a mam tylko 350, po
>> przelutowaniu wszystkich kabli, a nawet doprowadzeń do wtyczek... tak,
>> miał
>> wyjątkowo perfidne zimne luty oraz za słabo zaciśnięte końcówki i
>> napięcie
>> właśnie bujało się, co powodowało problemy, wszystkie napięcia stoją jak
>> drut... Jest w zasilaniu mały dławik, od filtrowania chyba, jest czarny,
>> tak
>> się spalił od prądu. Ale się nie zwęglił mimo to, nic nie zakłóca,
>> maszyna
>> jest naprawdÄ™ stabilna)
>
> Nie jestem elektronikiem - to już trochę za dużo dla mnie. :D

Przełożę to na ludzki język - to mniej-więcej tak, jakbyś miał auto z
obciążalnością np. 500 kg, a zapakujesz wujka (120kg), ciocię (takowoż, 120
kg), teściową (ojej, ze 150), kolegę (100 kg), oraz siebie, np. 90 kg).
jakby nie liczyć, suma wyjdzie 580 kg, czyli o 80 za dużo. Jak auto będzie
dobrze zrobione, poskręcane, nie pordzewiałe, nie będziesz zanadto szaleć,
to ma szansę długo pojeździć.

> Grafa. Dane czytał z różnych dysków (w kompie jest ich pięć), system miał
> stary potem na nowym wyprawiał to samo. Sprawdzane były przed instalacją
> na
> czysto systemu. Gniazdko uziemione. Drugi zasilacz nie pomógł. Włożenie
> drugiej karty - problemy zniknęły…

To 99%, że rzeczywiście karta graficzna. Jeszcze tę felerną gdzieś włóż, aby
zobaczyć, czy tam się wywali. ten 1%, to jak "prawie" w reklamie (IMHO
stwierdzenie >>"prawie" robi wielką różnicę<< jest słuszne, ale w reklamie
zdecydowanie źle to przedstawili). Bo może już na tej karcie nie pograsz,
ale na jakimś starszym komputerku, do jakichś luźniejszych spraw, nada się?
Choćby "dla babci do oglądania zdjęć od wnuczka" :) (Z pamiętaniem, że karta
jest felerna)

Fajno, że już wiadomo, na czym stoisz, nie ukrywam, korci mnie dowiedzieć
sie, jak wadliwa karcioszka zachowa siÄ™ w innej maszynie? :) Nic pilnego, to
tylko pierwszy stopień do piekła, czyli ciekawość :)
(już miewałem tak, na starszych maszynach, że przetaktowany system... tak,
robiłem takie próby, choc zwolennikiem OC nie jestem... zachowywał mi się
dość ciekawie - DOSowa gra DOOM, w skrajnych przypadkach obraz... był prawie
w negatywie :) A gra chodziła i nie wykazywała chęci do wykopyrtnięcia
siÄ™...)

-- 
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Received on Tue 18 Sep 2012 - 01:45:04 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 18 Sep 2012 - 02:42:01 MET DST