"goomish" napisał:
> Spójrz na to inaczej. Nawet jeżeli FoxIt nie rozwiąże problemu
> otwierania pdf-ów w przeglądarce,
A jakie było wistujące pytanie? ;->
Zresztą - Foxit Reader też sobie poradzi, chociaż autorzy starannie pominęli
IE w opisie pluginów do przeglądarek
> to jednak porównanie 17 MB FoxIt do kilkudziesięciu (stokilkadziesiąt po
> instalacji)
> w przypadku Acrobata
Ponad 36 MB w przypadku Foxit Reader. Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych
systemów walutowych. ;->
Ja zresztą nie bronię AR, bo pamiętam jeszcze wersję 3 dla Windows czy
jeszcze wcześniejszą na Macintosha (tam rozmiar liczył się w kilobajtach) i
śmieszą mnie te wielomegabajtowe pakiety służące li tylko do odczytu niezbyt
wszak skomplikowanych dokumentów.
Ale co z tym 2-3-megabajtowym exekiem, bo nie dosłyszałem?
> znacznie zmienia znaczenie twojego zarzutu kobylastości :-)
Zarzut kobylastości padł z zupełnie innej strony i w stosunku do innego
programu. A w porównaniu do obiecywanych 2-3 MB oprogramowanie zajmujące 36
MB jest faktycznie kobyłą. Tak, teraz to jest zarzut. ;-)
> PS. Dziwny to zarzut, "brak spolszczenia".
To nie był zarzut, tylko podanie jednej z przyczyn, dla których nie będę go
używał w codziennej pracy.
JoteR
Received on Mon 09 Jul 2012 - 01:00:03 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 09 Jul 2012 - 01:42:01 MET DST