Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc

Autor: KZ <bez_at_spamu.pl>
Data: Sat, 5 May 2012 19:52:16 +0200
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <4fa568c9$0$1311$65785112@news.neostrada.pl>

>> Czy miałoby sens przerwanie testowania np. Pandą po jakimś
>> krótkim okresie (jakim?) zważywszy, że MBR nie jest duży
>> i znajduje się "na początku" dysku, więc jeśli nic nie zostanie
>> wykryte na początku, to będzie znaczyło, że nie wirus jest
>> przyczyną?
>
> Nie miałoby sensu. W sensie, że nie miałoby sensu w ogóle rozpoczynanie
> skanowania czymkolwiek w celu wytropienia ewentualnego wirusa w MBR.
> Fixmbr z Konsoli lub fdisk /mbr z dyskietki lub CD (względnie fdisk /cmbr
> numer_dysku w przypadku pamięciowtykacza) radykalnie załatwia sprawę.

Dziękuję.
Rozumiem, że zastosowanie /cmbr miałoby sens gdyby ten dysk
został założony jako drugi i wtedy numer_dysku byłby 1.
Ale co to jest "pamieciowtykacz"?

Pozdrawiam
KZ
Received on Sat 05 May 2012 - 19:55:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 05 May 2012 - 20:42:00 MET DST