Re: Windows 8 beta

Dnia Mon, 05 Mar 2012 16:40:33 +0000, kamil napisał(a):

>>> Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią pojąć, że często te 20% czasu
>>> spędzonego na przenoszeniu komputera z miejsca na miejsce jest warte
>>> więcej, niż pozostałe 80% przy biurku.
>> ROTFL no tak, bo komputer kupuje sie nie po to by na nim popracowac tylko by
>> go nosic! Mistrzu, leze i kwicze :-D
> Laptopa kupuje się, żeby przenieść go szybko i wygodnie z jednego
> miejsca pracy na drugie i twoje świńskie kwiki niczego tutaj nie
> zmienią.

Jak lubisz nosic to sobie nos, ja nie pracuje jako tragarz i nic nosic nie
musze.

>> Myslisz, ze boga za obuwwie zlapales, bo masz lapka? Kazdy mial, ma lub
>> bedzie mial z roznych powodow, ale to nie zmienia faktu, ze to jest malo
>> komfortowe urzadzenie do pracy i dluzszego korzystania. I tyle.
> Mam desktopa i laptopa, Ĺźona tylko laptopa i monitor do tego kiedy musi
> nad czymś większym w cad popracować.

Wyrzuc desktopa i korzystaj tylko z laptopa, wszak desktopy to dinozaury.
 
>> Kupilem lapka w 2004 lub 2005 bo mnie zycie zmusilo do czestych i dlugich
>> podrozy, i nie byle jakiego, ale jak na tamte czasy z duzym ekranem i
>> mocnymi "bebechami", bo taki mi byl do pracy niezbedny, to nic ze kosztowal
>> 250% drozej niz blaszak o podobnych parametrach. Wazne, ze gdy w koncu sie
>> ustabilizowala moja sytuacja to z wielka i nieopisana przyjemnoscia pozbylem
>> sie tego topornego urzadzenia i wrocilem do komfortu.
>
> A ja z chęcią biorę czasem laptopa na kanapę, zamiast siedzieć przed
> biurkiem plecami do wszystkich i patrząc na ilość laptopów sprzedawanych
> co roku na całym świecie, nie jestem jedyny.

Ja, gdy z kims chce posiedziec to go nie obrazam klepaniem po laptopie tylko
z nim siadam i rozmawiam, a gdy chce popracowac to za plecami mam sciane.

> Ty oczywiście masz prawo uważać siebie za wyrocznię i resztę cywilizacji
> za idiotĂłw, ale w niczym nie zmieni to faktĂłw.

A fakty sa takie, ze laptopy sa popularne oraz, ze do powaznej pracy laptop
jest upierdliwy. Nie wiem o co chodzi z ta wyrocznia, ale klade to na karb
problemow w komunikacji.

-- 
pozdro
R.e.m.e.K