Re: pare pytan odnosnie win 7

Autor: Jacek <ala_at_ola.pl>
Data: Tue 24 Jan 2012 - 15:47:12 MET
Message-ID: <1ibzn14aiohmr$.1qs1mjpu6c2t1.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Tue, 24 Jan 2012 14:26:58 +0000, kamil napisał(a):

> On 24/01/2012 14:19, Jacek wrote:
>> Dnia Tue, 24 Jan 2012 14:48:14 +0100, Skrypëk napisał(a):
>>
>>> Jacek<ala@ola.pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 23 Jan 2012 19:03:59 +0100, Skrypëk napisał(a):
>>>>
>>>>> Jacek<ala@ola.pl> wrote:
>>>>>> Podsumowując jest duża grupa ludzi, która podała w obsesję jeśli
>>>>>> chodzi o licencjonowanie.
>>>>>> A ta obseja polega na nadgorliwości.
>>>>>> Dla przykładu:
>>>>>> - kupujesz komputer, Widows OEM, Office OEM.
>>>>>> - instalujesz wszystko powyżze.
>>>>>
>>>>> I sprzedajesz konsumentowi, który akceptuje umowę użytkownika
>>>>> końcowego, której stroną ty zostajesz.
>>>>>
>>>>>> Zmienasz zawartość sprzętową komputera.
>>>>>
>>>>> Co rozumiesz przez powyższe zdanie?
>>>>
>>>> To co napisalem. Zmieniam zawartosc sprzetu w komputerze.
>>>
>>> Co to jest zawartość sprzętu? To coś jak ilość cukru w cukrze?
>>> Skonkretyzuj, serdecznie proszę, w jakiż to nieskuteczny sposób próbujesz
>>> obejść i które ograniczenia licencji.
>>
>> Upierdliwy jestes.
>> Wymieniam cala elektronike - zostaje obudowa:P
>
> Próbowałeś zacząć od przeczytania warunków licencji OEM? Tak naprawdę
> wszystko jest wyjaśnione, ja wiem że prawdziwy facet najpierw próbuje,
> potem klnie, potem dzwoni do kolegów a dopiero na końcu sięga do
> instrukcji, ale czeasem naprawdę warto.

Kupujesz OEM z myszka.
Wymienisz wszystko, myszka zostaje.
Cos nie tak?
Received on Tue Jan 24 15:50:02 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Jan 2012 - 16:42:01 MET