W dniu 02.12.2011 11:52, Mariusz Kruk pisze:
> Oczywiście. Dzielenie na partycje "bo tak" jest podobnie sensowne jak
> linuksowe "swap = 2*RAM".
> Co nie zmienia faktu, że czasami są sytuacje i potrzeby w których akurat
> to się zgadza z praktyką.
Owszem. I dlatego według mnie należy wychodzić z punktu "je-
den nośnik danych, jedna partycja", a o ewentualnym podziale
na partycje decydować dopiero, gdy mocno przemawiają za tym
względy praktyczne.
Tymczasem podział na partycje jako panaceum na wiele proble-
mów pokutuje do dzisiaj jako pewnego rodzaju *przyzwyczajenie*
"ekspertów z dawnych czasów", gdy:
a) ekonomia składowania danych gwałtownie spadała wraz ze
wzrostem pojemności partycji i dzielenie na partycje było
po prostu opłacalne,
b) systemy plików rozsypywały się przy byle zawieszeniu się
komputera lub odcięciu zasilania i w efekcie podział był
pewnego rodzaju sposobem na ograniczenie zasięgu strat,
c) systemy operacyjne wieszały się regularnie, czasem i po
kilka razy dziennie, co ze względu na b) kończyło się...
źle,
d) systemy operacyjne nie miały mechanizmów kwot i podział
na partycje był jednym sposobem, by użytkownik nie za-
pchał partycji systemowej swoimi danymi uniemożliwiając
stabilną pracę komputera,
e) wirusy miały na celu maksymalne "ukaranie" użytkownika
(bo nic lepszego nie mogły zrobić) i dążyły do znisz-
czenia jego danych, czasem tylko w obrębie jednej party-
cji.
Dzisiaj mamy inne oprogramowanie, nic z powyższego nie jest
prawdą i sens podziału na partycje w efekcie zanikł, poza
jednostkowymi przypadkami jak na przykład "wiele systemów
operacyjnych" (czemu z kolei zazwyczaj przeczą maszyny wir-
tualne, ale to temat na inny wątek).
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Fri Dec 2 12:20:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 02 Dec 2011 - 12:42:01 MET