Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun@wykasuj.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jb0pr8$v5h$1@news.icm.edu.pl...
> Walka jest jednak utrudniona, bo deinstalator programów też się uszkodził
> i się nie uruchamia, albo uruchamia w bólach.
Huh... to mi na myśl przychodzi ręczne skasowanie katalogu z pakietem (choć
lepiej imho go gdzieś na bok wyrzucić, na wszelki zaś), oraz przelecenie np.
CCLEANERem, który wyszuka wpisy w rejestrze, będące teraz jako zbabolone, bo
nie ma plików (tu wyjątkowo bym ustawił, żeby zapisał backup danych
wyrzucanych), wyczyścił, powtarzał, aż przestanie znajdować (za każdym razem
kolejny backup), restart, próba reinstalacji. Być może pójdzie i bez takich
zabiegów, ale gdyby nie...
>
> Próbowałem naprawiać system, ale narzędzia wbudowane w W7 jakoś się nie
Te raczej nie naprawią tak dużych uszkodzeń... Chyba, ze to tak
przebudowano... a to wtedy pozostaje czysta reinstalka...
> spisały. Przy bootowaniu z płyty - nie zaproponował, że nadpisze stary
> system. Zaproponował za to odzyskiwanie albo instalowanie z obrazu.
Opcja powinna się pokazać jako jedna z instalacji, nie robiłem naprawczej z
wyżej, niż XP, więc nie wskażę konkretnie.
> Odzyskiwanie nie pomogło - pisałem już wcześniej.
>
> Pozostaje zamknąć oczy i zdać się na instalowanie od nowa licząc, że sam
> zauważy, że dysk nie jest pusty.
Może i tak, ale bez gwarancji, że cokolwiek naprawi. Hmm... zastanawiam się,
czy możesz mieć płytkę preparowaną czymś a la nLite (Zdaje mi się, że
odpowiednikiem dla V/W7 jest vLite, ale nie mam pewności), co mogło pozbawić
instalkę możliwości uruchomienia naprawczego... Jak pisałem, nie robiłem
tego powyżej XP... ale mnie aż dziwi, ze brak tej funkcjonalności...
W takim razie wiele więcej nie podpowiem, trudno i pardon, trzymam kciuki za
powodzenie.
Jak naprawi, czy zainstaluje, to sprawdź czy system zachowuje się tak, jak
tygrysy lubią najbardziej, jeśli nie, to ewentualny backup (lepiej się 2
godziny pomęczyć, niż zamiast tego dwie godziny rzucać mięsem i kurwami, a
można się naciąć, stwierdzone empirycznie) ważniejszych rzeczy...
-- Alanné mba yi woma... wé :) (...) Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...) We ya senga wé, Has wéhé... :)) (C) Wes Madiko - AlaneReceived on Mon Nov 28 22:45:03 2011
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Nov 2011 - 23:42:01 MET