> Poważmie? Dyski twarde? To istotne, czy system uruchomi się w 60, czy 30s? A
> przez kolejne kilka godzim pracy intensywnie wykorzystywany są procesor i RAM.
> HDD praktycznie milczy. A czy coraz bardziej zasobożerny, pożerająct własny
> ogon
> i potykający sie o własne nogi Windows nie jest przypadkiem tym najbardziej
> wąskim gardłem?
Są oczywiście liczne sytuacje, w których wąskim gardłem jest CPU, ale jednak
tym, co najczęściej powoduje dyskomfort użytkownika ("komp mi strasznie muli" -
jest powolność HDD - zwłaszcza w dostępie do małych bloków danych,
porozrzucanych po partycji. Defragmentacja trochę pomaga, ale tylko trochę i
tylko na jakiś czas. Oczywiście zbyt mała ilość RAM-u tę sytuację tylko
pogarsza.
latet
Received on Sat Nov 5 10:05:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 05 Nov 2011 - 10:42:00 MET