Przemysław Ryk in news:1ahqozgi8e0w.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info
> Dnia Thu, 25 Aug 2011 00:08:10 +0200, Araneus Diadematus napisał(a):
>> No więc, słucham, co jest dla mnie istotne, jestem właśnie przeciętnym
>> (choć nieco zaawansowanym) uzytkownikiem...? Czy może znów próba
>> uszczęśliwienia mnie na siłę "po co ci własna żona, lepsza młoda
>> cycata kochanka do *.* (cenzura) :P
> Zależy na co patrzeć. Przykładowo - dla mnie swego czasu bodźcem do
> przesiadki na linię NT (z Windows ME na 2000, a później na XP) był np.
> fakt, że Windows 2000 nie musiałem restartować co parę godzin,
uciekalem z w98 przed bsodami, zawieszeniami i takimi tam roznymi :) Udalo
sie. w2k pro bardzo mile wspominam. I cos mi sie zdaje, ze gdyby nie nowszy
laptop ktory mi potem nagle wpadl razem z xp - to...
W2K bardzo przyjemny system.
Co ciekawe - jakos specjalnie nie odczulem jakosciowej zmiany przejscia w2k
pro - xp... Naprawde. Wiecej: np. wszystko robilem, żeby uciec od wygladu
landryny ku siermiężnosci w2k :)
Dzisiaj: zaplacony xp w szufladzie, w laptopie: powerxp. Super.
> Przejście z Windows 2000 na XP - trafiła się okazja przy zmianie sprzętu,
> trochę więcej multimedialnych klamotów - to się przesiadłem.
tak pewnie bedzie z moim przejsciem xp - w7; chyba, ze zdarzy sie to dopiero
przy w8 :)
> XP x64 kilka razy w działaniu widziałem i
> jakoś specjalnie mi do gustu nie przypadł.
a o to dopytam: poniewaz?
> Nie przesadzajmy - zawsze były płacze, że nowy system ma poronione
> wymagania. Kupiłem wiosną laptopa - C2D 2,2GHz, 2GB ram, 80GB dysk. Dysk
> owszem wymieniłem na większy, ale… Postawiłem na tym Windows 7 x64
> [......]
> Gra, buczy, krawaty
> wiąże.
podejrzewalem/czytalem, że w7 ma jakby... wieksze wymagania dla tzw
komfortowej pracy. Zaskoczonym.
Received on Fri Aug 26 05:35:03 2011
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 Aug 2011 - 05:42:01 MET DST