Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:j345ba$s6v$1@inews.gazeta.pl...
> hdd regenerator - to dobry soft do leczenia bad sectorow, czy nie?
> / pytanie po lekturze poniższego wstrząsajacego tematu, ciezkiego i
> egzotycznego w czytaniu (z uwagi na polszczyzne Kalego), ale trudno mi
> stwierdzic, czy to jest wiarygodne, czy nie (forum jest OK; choc
> polszczyzna Kalego jest komiczna, to argumenty przeciwko regeneratorowi
> moga byc calkiem calkiem):
>
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic939301.html /
Po języku rozpoznaję kolegę Okzo. Ma on niewątpliwie wielką wiedzę w
temacie, ale jego zarozumiałość może zrazić.
Zanim cokolwiek "narzeźbisz", sczytaj dane gdzieś na bok, ile się da,
próbując nawet po kilka razy. HDDReg może ci rozwalić dane, jeśli trafi w
coś, co uzna za nieczytelne, mimo, że czytelne będzie. Poza tym, w stosunku
do MHDD, sympatyczniej pracowało mi się z Victorią (pod DOS). Dopiero jeśli
sczytanie czegoś się ie uda, można rzeźbić HDD-Regiem.
W pewnych sytuacjach ten program jest wygodniejszy, niż Victoria, czy MHDD,
zależy od uszkodzenia i danego dysku, różne różnie reagują na "leczenie".
Ostrożności nigdy za wiele.
W miarę bezpiecznie posczytujesz pliki (bo program działa w warstwie plików)
programem Unstoppable Copier (http://roadkil.net, przez jedno "L"),
całkowicie darmowy. Uważaj na jego ustawienia, domyślne nie są zbyt dobre.
Jeśli uszkodzenie jest duże, unikaj jakichkolwiek zapisów na dysku - jeden
może spowodować, ze dysk stanie się całkiem bezużyteczny. Miałem w swych
rękach dysk, który ostatecznie padł jakieś 3 minuty po sczytaniu z niego
wszystkich (na szczęście...) danych.
-- 127.0.0.1 www.facebook.com 127.0.0.1 www.twitter.com 127.0.0.1 www.blip.pl >>(+)(o)<<Received on Thu Aug 25 03:50:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 Aug 2011 - 04:42:01 MET DST