Re: [xp] jakie uslugi powlaczac a jakie powylaczac

Autor: m4rkiz <m4rkiz_at_mail.od.wujka.na.g.com>
Data: Sun 07 Aug 2011 - 21:55:25 MET DST
Message-ID: <j1mqjg$rd4$1@dont-email.me>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

general_kenobi_j@poczta.onet.pl wrote:
>> A od Windows 7 w górę - dzięki usługom aktywowanym na żąda-
>> nie - można już w ogóle nie wyłączać żadnej usługi, bo same
>> z siebie będą wyłączone, póki nie będą potrzebne. No, może
>> poza indeksowaniem i rozszerzonym GUI ;)
> no nie zgodzilbym sie - teraz jak mam powlaczane uslugi lista procesow
> w process explorerze jest 4 razy dluzsza

i co z tego? u mnie wplyw 'dlugosci listy procesow' na system jest znikomy

> - jak powylaczalem do minimum to
> bylo pare i wszystko bylo ok przez lata prawie uzywania; do tego jest tam
> wiele uslug niepotrzebnych np ta do netsenda czy np serwer iis te od pulpitu
> zdalnego i masa innych

i co z tego? skoro z nich nie korzystasz to sobie wisza i czekaja, wplyw na
system jest na poziomie homeopatycznym ;)

> - problem w tym ze nie chce mi sie tego wszystkiego
> uczyc i przydalaby sie porada kogos doswiadczonego w tym temacie kto wie
> co mozna wylaczyc a co lepiej wlaczyc i dlaczego

"jak nie wiesz to nie grzebiesz" stara zasada i sie sprawdza, na kiego grzyba
spedzac godziny nad tuningowaniem systemu skoro:

1) ma to niemierzalny wplyw na szybkosc dzialania (ale jak zajefajnie
skraca liste!)

2) nawet jezeli przyjmiemy roznice 5% (a to imho znaaaacznie przesadzone)
to moze zamiast tracic czas na 'tuning' oraz uzeranie sie z jego efektami
warto dorzucic 20 pln do ceny procesora\ramu i miec 'problem' z glowy?

ja wiem ze sa ludzie ktorych to kreci, ale oni nie przychodza sie pytac
o liste uslug w xp opisana na necie z detalami jakies tysiace razy przez
ostatnie 10 lat bo byle oc na poziomie podstawowym da sporo wiecej
Received on Sun Aug 7 22:00:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 07 Aug 2011 - 22:42:00 MET DST