Dnia 31-05-2011, ktoś znany jako 'JoteR' w wiadomości
<news:is3b0m$m0g$1@inews.gazeta.pl> napisał:
> Wątkotwórca ma tych userów ze 30, chyba, że nie wszyscy muszą go mieć. Ale z
Jakoś nie mogłem się dopatrzyć tej informacji. Była mowa o WinXP i
paniach z obsługi klienta. Nie zakładam, że każdy dział obsługi
klienta musi się składać z 30 osób.
> doświadczenia wiem, że jak ktoś zacznie używać jakiegoś programu dziś, to
> jutro będą go mieli zainstalowanego wszyscy w pokoju, a za tydzień w całej
> firmie. A że szef, jak wynika z następnych postów, raczej nie jest skłonny
> do finansowania zakupu oprogramowania, więc zacznią się jęki i wzajemne
> podsrywania: to ja muszę mieć ten program, bo byłem pierwszy i się już
> przyzwyczaiłem, niech Józek zrezygnuje! Czemu Józek, jemu jest bardziej
> potrzebny, wydymajmy Stasia! Szefie, to ja, Stasio, a Józek z Heńkiem chcą
> mnie wydymać z BullZipa, a przecież to ja wysyłam klientom Niesłychanie
> Ważne Projekty w pedeefie!
Tu mogę się zgodzić. Zwykle tak to działa :-)
> IMHO od początku trzeba celować w pełni darmowe oprogramowanie.
Też zgoda, ale zwykle taki wybór mocno się zawęża. Nie analizowałem
tego zbyt dokładnie, ale w tym przypadku zostaje chyba tylko PDF
Creator - licencja GPL (też zresztą całkiem niezły).
-- Pozdrawiam Kermit The FrogReceived on Tue May 31 21:15:04 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 31 May 2011 - 21:42:01 MET DST