Re: Dziwne zachowanie wgeta pod Ubuntu

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 07 Jan 2011 - 09:22:01 MET
Message-ID: <slrniidj99.gb7.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Adam Śmiejek"
>>>>>> A idź w pieron. Mam grę zainstalowaną, wkładam płytę (pomijam już
>>>>>> kwestię zabezpieczeń "antypirackich", bo to też skandal; ale załóżmy, że
>>>>>> potrzebuję po prostu danych z tej płyty) i muszę pamiętać żeby trzymać
>>>>>> shift, bo inaczej mnie napadnie jakaś dziwna aplikacja.
>>>>> A ile osób tak korzysta? 0,000000000000001% userów?
>>>> Dodaj jeszcze parę zer dla efektu, może trafisz w konkretną komórkę.
>>> No wiem, że przesadziłem i że mniej userów tego potrzebuje.
>> Ale umiesz liczyć?
>A umiesz zrozumieć, że nie chodzi w tym o precyzyjne dane poparte
>badaniami w terenie?

Ależ oczywiście. Tak sobie od czapy rzucasz wartości w nadziei, że ktoś
się na nie nabierze.

>To taka, nie wiem jak to nazwać fachowo, językowa ,,figura'' dla
>zobrazowania epsilonowo małej liczby osób spełniających ten warunek.

Fachowo to się nazywa "bzdura".

>>>>> Większość jak wkłada
>>>>> płytę z grą i autorunem, to potrzebuje odpalenia gry, a nie Plików Gry W
>>>>> Katalogach.
>>>>> Swoją szosą, po co ci pliki z płyty z grą?
>>>> Gra potrzebuje. Ja grę uruchamiam ze skrótu w menu start, albo na
>>>> pulpicie. Nie potrzebny mi jakiś autorun. Zwłaszcza, że często wkładam
>>>> płytę zawczasu.
>>> No to na swoim komputerze wyłączasz funkcję autorun całkowicie.
>> Gdzie? (i nie piszę o jakichś magicznych third-party hackujących rejestr
>> programach)
>Nie wiem, ja tam nic nie haczyłem, tylko wpisałem w google:
>
>http://www.google.pl/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&sourceid=navclient&q=Windows+wy%C5%82%C4%85czanie+autorun
>
>i uzyskałem:
>
>http://x86.pl/wylaczenie-autouruchamiania-cd-dvd-usb-pendrive/
>
>więc żadne trzecia-imprezka programy, po prostu regedit, ustawiasz
>odpowiednią wartość i już.

Rzeczywiście łatwe proste i intuicyjne.

>Aczkolwiek gdzieś widziałem nawet opisy jak
>to robić z GUI, ale bardziej zamotane było, bo coś tam w zarządcy
>urządzeń się klikało,

Tia, wyłączało się powiadamianie i explorer głupiał, bo nie zauważał, że
mu się płyta zmieniła.

>>> Ja
>>> natomiast doceniałem już nieraz autoruna, bo ja nie wkładam zawczasu.
>>> Więc miluso, jak nie trzeba się naklikać, a wystarczy płytę włożyć.
>> Może kup sobie maka, co?
>Drogie i nie ma maksymalizacji,

Ę?

>> Tam też jest tak, jak chciał producent, a nie tak jak chce użytkownik.
>No ale tu masz tak, jak chce użytkownik.

Oczywiście. Pod warunkiem, że chce autostart.

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ 
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. 
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Sat Jan 8 23:30:06 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 08 Jan 2011 - 23:42:00 MET