Re: backup serwera 2008 - pełna kopia systemu

Autor: Adam Koltowski - http://alfa-comp.pl <alfak_at_wytnijto.onet.pl>
Data: Wed 22 Dec 2010 - 13:44:19 MET
Message-ID: <iesrt1$ko3$1@news.onet.pl>

Użytkownik "geyb" <geyb@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iesrf6$o2c$1@inews.gazeta.pl...
> Wirtualizacja, ok, szczególnie za pomocą komercyjnego ESX rozwiązuje
> problem snapshotów, cofania zmian, podnoszenia wirtualnego serwera na
> sprzęcie zapasowym, ale ma jedną małą wadę, o której rzadko się wspomina.
> Bez dużych pieniędzy (na moduł sieciowy i komercyjny soft dla ESX-a)
> zapomnij o normalnej obsłudze UPS-a. Po prostu pod ESX-em twój windows
> server nie pogada sobie zasilaczem awaryjnym. Nie dość, że w przypadku
> awarii zasilania system operacyjny wirtualnej maszyny nie zostaje
> zamknięty to jeszcze nie masz pewności, czy sam ESX się nie posypie.
> Zwłaszcza, gdy w serwerze jest "ekonomiczna" wersja kontrolera RAID.
#

Nie testowalem, ale ESX to nic innego jak REDHAT plus oczywiscie pakiety
VmWare. Wiec calkiem mozliwe (w zaleznosci od UPSa), ze ta obsluge dalo by
sie zrobic na poziomie ESXa po prostuy downujac ESXa a on przy zamykaniu
uslug VmWare wylaczylby hostowane maszyny. Na pewno sa rozwiazania do tego
choc sam nie mialem okazji testowac. Swego czasu doinstalowalem do ESXa
kilka potrzebnych mi baherow recznie wiec mozna by sie pokusic o dorobienie
obslugi UPSa
Received on Wed Dec 22 13:50:05 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Dec 2010 - 14:42:01 MET