Re: [Win7] Kilka pulpitów - burdel czy nie tak bardzo

Autor: B.G <b0ggacUSUN_at_wp.pl>
Data: Sun 10 Oct 2010 - 10:31:07 MET DST
Message-ID: <i8rtkc$hfk$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

?Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vkcaubu513q3bq@piotr-komputer...
> jako po po prostu zwykły realny desk.

Nawet na realnym desku, w sytuacji kiedy trzeba utrzymać porządek nie
kładzie się za dużo papierów. Od tego są szafy, szuflady, segregatory.

(zgodnie ze słowem głoszonym biblijnym i
> przesiadając się na Win95 aby tak robić). Ale też tu, każdy ma swój
> sposób, kulturę pracy, rozrywki i sposób bycia i wystarczy spojrzeć na
> blat aby człeka poznać, ale nie o to chodzi.
>
> To, że pracuje dla kilku firm na etacie i zdalnie, wymusza opanowanie
> chaosu, multum spraw, zapisanych dokumentów, projektów graficznych, etc.
>
> I dlatego stosuje dość prymitywny, ale akurat dla mnie genialny sposób
> zapisywania pulpitów. Jak? Ano prostacko. Mam pusty ekran (pomijając
> Gadżety, Widgety, itp) i katalog. Pracuje dla jednej firmy - to wywalam z
> katalogu wszystko co w nim siedzi i co jest potrzebne. I co potem? Kończę
> pracę (zlecenie, projekt, treść, jak zwał tak zwał) i wszystko walę do
> katalogu, sprzątam i jest po robocie, ehh i uff.
>
> Wada? Nie da się pracować równocześnie dla kilku firm.

A nie lepiej pracować Ci bezpośrednio na katalogach których zawartość
przewalasz na pulpit?
Nie rozumiem wykorzystywania pulpitu w charakterze katalogu roboczego,
szczególnie przez profesjonalistę.
Drugie rozwiązanie ale z pulpitami; to stworzenie osobnych kont w systemie
dla każdej z firm :)

-- 
B.G
 
Received on Sun Oct 10 10:35:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 10 Oct 2010 - 10:42:00 MET DST