Re: Czy da się uratować jakoś dane zepsute przez linuksa?

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Thu 16 Sep 2010 - 11:34:45 MET DST
Message-ID: <i6sobp$poq$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

W dniu 2010-09-16 09:30, Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Adam Śmiejek"
>> No właśnie znalazłem Ext2IFS_1_11a.exe, ale wygląda, że sobie nie radzi.
>> Dyski montuje, ale jak na nie wejść, to nie chce. Windows chce je
>> formatować wtedy. Bez tego exta w ogóle nie ma literek, z nim są, ale
>> nieczytliwe.
>
> Ale montujesz poleceniem 'mount'? Bo u mnie działało bez problemu.

A to trzeba ręcznie montować? To chyba nie to używałem kiedyś. Bo on
przy instalacji sam spytał pod jakie literki podpiąć te dyski i się
podpięły. A dyski podłączane na USB pojawiają się same jako literki.

Jeżeli trzeba montować, to nie tego używałem ostatnio. Bo wiem, że wtedy
przez długie dni byłem zdziwiony czemu mój pendrajw u mnie działa, a na
innych Windowsach nie :D I dopiero potem wyczaiłem, że mam tam exta, a
zapomniałem, że mam drajwer do exta w Windowsie.

Po prostu działało od wpięcia, bez ręcznego montowania.
Choć może temu, że to Wiśta była.

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Received on Thu Sep 16 11:35:05 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Sep 2010 - 11:42:02 MET DST