Re: Czy da się uratować jakoś dane zepsute przez linuksa?

Autor: Artur Frydel <artur.frydel_at_gmail.com>
Data: Thu 16 Sep 2010 - 06:41:56 MET DST
Message-ID: <34hffrzb25aj$.dlg@bzyk.dyndns.org>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Day Wed, 15 Sep 2010 12:48:07 +0200, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:

> W dniu 2010-09-15 12:34, Przemys³aw Adam ¦miejek pisze:
>> Nie wiem czy do koñca, bo wszystkich plików nie przetestowa³em, ale
>> jednak wygl±da, ¿e pomóg³:
>
> Czê¶æ rzeczy jednak pogubi³, a czê¶æ wrzuci³ do found.000, no ale
> przynajmniej nie posz³o w pizdu wszystko. Pewnie czê¶æ zginê³a przez to,
> ze co¶tam zacz±³em wkopiowywaæ.

To ju¿ tak BTW.
Poszukaj sobie windowsowego softu który potrafi czytaæ z ext*. Jest tego
pe³no.

-- 
Artur 'bzyk' Frydel 
Jak sobie po¶cielesz to mnie zawo³aj.
Received on Thu Sep 16 06:45:04 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Sep 2010 - 07:42:01 MET DST