Re: Czy da się uratować jakoś dane zepsute przez linuksa?

Autor: kamil <kamil_at_spam.com>
Data: Wed 15 Sep 2010 - 12:06:13 MET DST
Message-ID: <i6q5qm$pgg$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response

"Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> wrote in message
news:i6q5jk$mu6$1@polsl.pl...
> W dniu 15.09.2010 11:59, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Samo jak samo. Odpaliłem i wszedłem na tę partycję i zacząłem na nią coś
>> wgrywać. Wtedy się zorientowałem, że nie ma tam połowy ważnych katalogów.
>
> No to jednak nie samo, ale w wyniku zapisu na dysku.
>
>> Robiłem to pod linuksem, bo chciałem zgrać z dysku ext3, którego ext3
>
> To zdradź jeszcze jaka dystrybucja i wersja. Bo na przykład
> z Ubuntu we w miarÄ™ nowych wersjach (9.10 i nowsze) nie mia-
> łem problemów z obsługą NTFS, w tym -- z zapisem na partycjach
> NTFS. Ale starsze dystrybucje często miały sterownik NTFS, w
> którym jasno odradzano zapisywanie czegokolwiek na partycjach
> roboczych.

Z Ubuntu jakos od wersji 9 tez nigdy problemow nie mialem, to samo SUSE
10.costam potrzebowal ntfs-3g do zapisu, 11 juz smiga 'out of the box'.

Pozdrawiam
Kamil
Received on Wed Sep 15 12:10:03 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 15 Sep 2010 - 12:42:02 MET DST