W dniu 08.09.2010 14:45, kamil pisze:
> Jeszcze jedna ciekawostka - wykladowcy spedzaja cale wakacje na uczelni,
Przepraszam, a kiedy korzystają z urlopów?
> siedza w biurze przez 6-7 godzin dziennie, pracuja i czekaja na studenta
> z pytaniami. Zadnych zamknietych drzwi, zadnych "dziekan bedzie we
> wrzesniu", za to zgarniaja pensje, zeby studentom pomagac.
Nie. Pracownicy uczelni to pracownicy *naukowo*-dydaktyczni.
Mają realizować dydaktykę w trakcie semestru, a w czasie
wakacji nie mają takiego obowiązku. Jedynie wtedy mogą
*odpocząć* albo zająć się pracą naukową.
Istnieją pomysły rozdzielenia funkcji dydaktycznych i nauko-
wych, ale nie wiem, czy prowadzą one gdziekolwiek, bo w ten
sposób zablokuje się jakikolwiek rozwój kadry dydaktycznej,
już teraz przeciążonej często zajęciami. Mało który magister
zrobi doktorat, jeżeli będzie miał w obowiązkach tylko nau-
czanie, a mało który doktor będzie chciał się użerać ze
studentami, jeśli ma satysfakcjonującą pracę naukową.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Wed Sep 8 16:20:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Sep 2010 - 16:42:01 MET DST