Re: Czy Opera rzeczywiscie jest....

Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:hseb9k$hh6$1@inews.gazeta.pl...
> do IE na tym samym sprzecie.
> najogolniej: jakis koszmar wymodzili zdaje sie operowcy. A kiedys to
> byl naprawde lekki soft...

(link do testu pod spodem)
Co do ciężkości i wołowatości, to mam to właśnie do zarzucenia IE8 (choć
i tak dużo szybszy, niż IE7). Zrobiłem kilka testów, przy jednym mało mi
systemu nie wyeksportował w nicość, bo zaszamał tyle zasobów GDI, że
wyświetlanie okien zaczęło totalnie wariować. Opera zaś otwierałą i
zamykala okna szybciej, a zakłądki niemal błyskawicznie, choć czas ich
otwierania/zamykania rósł wykładniczo, ale i tak więcej i szybciej, niż
IE8. Pod IE otworzyło max. 84 okna i GDI dostało w dupę, zakładek max.
otworzyło mi 167, a zadałem 200, choć tu już nie zrobiło mi takiej
rewolty w zasobach. Opera otworzyła 120 okien i pamięci nie stykło, zaś
zakładek udało się otworzyć 2000 i tylko brakowi pamięci przy ich
zamykaniu "zawdzięcza" Opera to, że nie skończyła testu. Przez ani jedną
chwilę nie była niesterowna, nawet, przy tych kombinacjach alpejskich.
Jedyne na minus, to olbrzymia zachłanność na pamięć, z zachowania
przypuszczam, że to dziura, która się pojawiła w wersji 10.50 i jest
nadal (10.53), objawia się szczególnie przy korzystaniu z Naszej Klasy,
gdy przewija się strony wprzód i wstecz, pomaga zgasić odpowiednie
zakłądki, ale wszystko się sczyści dopiero przy zrestartowaniu. Ciekawe,
że tylko przy NK jest ten błąd... Poza wyciekiem pamięci (o ile to jest
wyciek), nie mam do Opery praktycznie żadnych zastrzeżeń.
Ta... gdy surfujesz, IE8 zabezpiecza przed tysiącem ataków... a Opera (i
Fx też oczywiście) przed tysiąc pierwszym, tysiąc drugim, itd... :P
Co do lekkości - Opera jest dużo lżejsza od IE. Porównaj rozmiar
instalek i bibliotek...

-- 
((*))
((+))