Michal Kawecki rzecze:
> Przecież to właśnie użytkownik decyduje o tym, której literki chce użyć
> do zamapowania jakiegoś zasobu. Poza tym coraz więcej programów
Domowy może tak. Korporacyjny nie.
Gdyby nawet mógł, miał kaprys i przeniósł zasób z litery F: na H:,
to program, który ma zaszyte F: odmówi mu kolaboracji. A jak wspomniałem,
przepisywanie stada programów to średnio zabawne zajęcie.
-- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RPReceived on Fri Mar 19 09:05:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 19 Mar 2010 - 09:42:01 MET