Re: defragmentacja - tym razem dluga

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Thu 31 Dec 2009 - 00:31:08 MET
Message-ID: <se4t07-d3p.ln1@kosmosik.net>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

** Sempiterna <rzopa@amorki.pl> wrote:

>> Bardzo niedobrze, jeżeli w razie draki trzeba na tym polegać.

> Cóż, masz lepsze rozwiązanie na backup CAŁEJ partycji? Niestety, bywa, że
> strzeli tuż przed backupem.

Lepsze od czego? Backup to backup czyli kopia danych na możliwie jak
najbardziej niezależny od pierwotnego nośnik.

Szczerze mówiąc idiotycznie się tłumaczysz (to nie przytyk osobisty - staram
się Ci coś naświetlić) - z reguły system/dane posiadają swojego właściciela (to
możesz być i Ty, ale często jest ktoś inny). Ty mówisz tej osobie (nawet
sobie), że aby zapewnić *bezpieczeństwo* danych należy je backupować.
Oczywiście, że to dodatkowe niemałe środki. Ale przecież chcesz mieć
bezpieczeństwo danych.

RAID i defragmentacja NIE ZAPEWNIAJĄ Ci bezpieczeństwa (w ogóle nie wiem skąd
tak idiotyczny pomysł) w sytuacji np. pożaru - cały sprzęt z danymi pójdzie się
jebać i tyle.

>> "W razie draki" należy sięgnąć do zapasowej kopii danych :)

> A prawa Murphy'ego znasz?

A normy ISO dotyczące bezpieczeństwa znasz?

-- 
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK
Received on Thu Dec 31 00:35:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 31 Dec 2009 - 00:42:02 MET