Re: przenoszenie systemu - jak to w koncu jest

Autor: rs <no.address_at_no.spam.pl>
Data: Thu 19 Nov 2009 - 19:46:42 MET
Message-ID: <s34bg5lh4snf735s53cnr9r7skpbbo6kti@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Thu, 19 Nov 2009 19:01:38 +0100, "Grzegorz Niemirowski"
<gnthexfiles@poczta.onet.pl> wrote:

>rs <no.address@no.spam.pl> napisał(a):
>> ale to ja sie pytaam. jesli, potem mialbym dziergac w czyszczenie
>> reczne takiego systemu, to juz wole zainstalowac wszystko od nowa.
>> <rs>
>
>Ale co chcesz oczyszczać? Ja tę metodę stosowałem nie raz i nie trzeba było
>nic czyścić.

a chocby sam stary system. nie po to ktos kupuje nowy system, zeby sie
uzeral ze starymi smieciami, nie?
to raz. dwa. o samym procesie windowsowej reperacji mam jak najgorsze
zdanie. pare razy probowalem zrobic cos takiego i przniesc system z
kompa della na jakas samoroby i nawet nie bylo sposobu, zeby zmusic
modul reparacji do zauwazenia instalacji. poza tym, wybrales jedna ze
szczegolnych sytuacji. co jesli przechodze z np. systemu XP32 na XP64
i zupelnei ronych systemow windows? <rs>
Received on Thu Nov 19 19:50:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Nov 2009 - 20:42:02 MET