Re: System dla 55latka

Pewnego razu Przemysław Adam Śmiejek tak oto obwieścił(a):

> A czemu z Windowsem? Mój teść ma tyleż właśnie i Windows się zupełnie
> nie sprawdzał. Ciągłe wirusy, ciągłe pady systemu i reinstalacje. Teraz
> ma od kilku lat Kubuntu i problem zniknął.

Szczerze? To trochę się zastanawiałem ale sam jestem mało wtajemniczony w
Linuksy.
Kilka lat temu coś tam grzebałem ale malutko i zostawiłem temat, wole
spędzać czas przed kompem i w czymś innym grzebać niż w systemie. Chociaż
ponoć teraz są takie wersje, że nic się nie robi, a wszystko chodzi, bo
kiedyś to sama instalacja mi nie wychodziła.
A chodzi też o to, że jak się coś lekko sypnie (zniknie ikonka, coś tam,
coś tam) to przez telefon szybciej dam radę coś zrobić i pomóc robiąc to
samo np na swoim, a Linuksa nie mam.

> Windows rządzi, owszem, ale dla mało wymagającego usera Ubuntu będzie
> lepsiejsze zdecydowanie.

Pomyślałem że rządzi, bo przyniesie sobie jakąś płytę coś tam i odpali, a z
Linuksem to nie wiem czy zawsze. I jak z jakimiś znajomymi coś tam będzie
sobie gadać to szybciej się dogada bo większość ma Windowsa. I nie będzie
czegoś takiego "tak? a u mnie jest inaczej" itp.

-- 
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
  - Szukałem, ale nie znalazłem."