Dokupiłem sobie dysk SATA 500GB Samsung do swojego desktopu (poprzedni
był PATA) i teraz nijak nie chce mi się zainstalować windowsXP.
Próbuję i bootować z CD, i spod innego sytemu startować
\i386\winnt32.exe, i z opcją że dociągnie najnowsze pliki instalacyjne
z Microsoftu, i za każdym razem po pierwszej fazie instalacji i
zrestartowaniu wywala się słynny BLUESCREEN z tekstami i mnóstwem
długaśnych liczb heksagonalnych...
A przedtem jeszcze było tak, że instalator nie widział w ogóle
utworzonego przeze mnie PQmagikiem układu partycji tylko widział JEDNĄ
partycję o długości około 132GB - co nijak się ma do stanu
faktycznego.
Rozumiem, że instalator głupieje wobec dyków półtoraterabajtowych? A
może trzeba coś ustawić w BIOSie?
Received on Sat Oct 24 00:30:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 24 Oct 2009 - 00:42:02 MET DST