Re: Klient ssh (nie putty)

On Fri, 24 Jul 2009 13:21:13 +0200, bhWYTNIJTO@sih.pl wrote:

>> Nie ma czegoś takiego jak "schowek pod linuksem". Zaznaczenie w MCEdit
>> to jego wewnętrzna sprawa i nikomu nic do tego. Możesz jedynie przenosić
>> zaznaczenie z terminala, czyli to, co opisywałem wcześniej.
>> I jest to niezależne od programu terminalowego.
> Moze zle napisalem.
> Pod OSX (Mac) w terminalu po polaczeniu przez ssh mozna zaznaczone miejsce
> skopiowac do schowka Maca i odwrotnie - po skopiowaniu tekstu np. z edytora
> makowego mozna to wkleic w terminalu do np. MCedit (oczywiscei mysle wylacznie o
> tekscie).
> Kiedys mialem jakis terminal dla Windows, ktory tez na to pozwalal ale niestety
> nie pamietam nazwy, a poszukiwanie w googlach nic nie dalo.
> Jak pisalem w putty mozna skopiowac jedynie wszystko, czyli to co miesci sie w
> pamieci terminala (chyba terminala) - czyli od ostatniej linii w MCedit
> widocznej na dole po pierwsza linie juz z konsoli...

Czyli chciałbyś np zrobić takie coś:
W Notepadzie zaznaczasz np 5kb tekstu, przełączasz się na ssh i wklejasz?
Bez problemu działa. W drugą stronę może być gorzej bo chyba w putty czy
jakimś innym kliencie SSH (SecureCRT, SSH) takiej funkcjonalności nie ma.
Możesz ustawić sobie duży bufor wyświetlania, wyrzucić plik np cat,
zaznaczyć to co Cię interesuje i przekleić do Windows. (w Putty doskonale
działają CTRL-Insert zamiast CTRL-C i Shift-Insert zamiast CTRL-V)
W ostateczności możesz np zrzucać to co masz w terminalu do jakiegoś pliku
logów i potem edytować ten plik logów ale to rzeźba straszna. Możesz też np
edytować plik pod linuksem i za pomocą SMB/FTP/SCP przekopiować plik na
windows (Windows chyba SSHFS się jeszcze nie dorobił).

-- 
Pozdrawiam
Piotrek