>> Kupiłem sobie komputer typu nettop, bez cdromu - w zasadzie jest
>> mniejszy od płyty cd, więc nawet nie idzie dołożyć. Tak więc muszę na
>> nim instalować system wyłącznie z czegoś na USB.
>>
>> A ponieważ nie mam cdromu na USB, z którego można by zabootować system,
>> chcę zrobić sobie bootowalny pen drive.
>>
>> Mam bootowalne, oryginalne obrazy Windows 2003 Enterprise SP1 i Windows
>> XP SP2 - oba z MSDNAA, kiedyś już przetestowane. Mogę je wykorzystać
>> jako źródło.
>>
>> Rzecz w samym bootowalnym pen drivie - wypróbowałem kilkanaście metod
>> znalezionych w internecie (narzędzia HP Compaq, mkbt, przegrywanie na
>> różne sposoby boot sectora z dyskietki, Windows Enabler itd.).
>>
>> Pytanie, czy ktoś ma jakiś inny pomysł, jak spreparować sobie pen
>> drive'a, z którego uruchomi się instalator - ale w taki sposób, aby
>> zmieściły się jeszcze pliki instalacyjne z płyty?
>
> Jeśli możesz wyłuskać dysk twardy z tej maszynki, to przełóż go do
> innego komputera, załóż na nim bootowalną partycję FAT32, ustaw jako
> aktywną, przekopiuj tam instalkę systemu, przełóż go z powrotem do
> netbooka, zabootuj do DOS-a i zainstaluj system poleceniem winnt.exe. Na
> koniec wykonaj konwersję partycji do NTFS poleceniem convert.exe. I po
> sprawie.
Wsadziłem, to i mogę wyłuskać, ale problem w tym, że nie mam żadnej
innej maszynki z SATA 2.5 cala - znaczy się mam, ale drugą identyczną (2
sztuki Fit-PC2).
W międzyczasie już sobie poradziłem po czyjejś radzie. Ale dzięki.
-- Zobacz, jak się pracuje w Google: http://pracownik.blogspot.comReceived on Fri Jul 17 12:30:09 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Jul 2009 - 12:42:00 MET DST