Re: dysk dobry, ale nie za bardzo

On Fri, 29 May 2009 22:27:14 +0200, Michal Kawecki <kkwinto@o2.px>
wrote:

>Dnia Fri, 29 May 2009 13:00:53 -0400, rs napisał(a):
>
>> On Fri, 29 May 2009 07:51:50 +0200, Michal Kawecki <kkwinto@o2.px>
>> wrote:
>>>>
>>>> dzieki, ale problem nie lezy w ratowaniu dysku, czy jego partycji
>>>> bootujacej. problem lezy w tym dlaczego ona zostaje uszkodzona i to
>>>> dopiero po ktoryms wlaczeniu. <rs>
>>>
>>>A to już sobie sam wydedukujesz z zawartości zmienionego sektora. O ile
>>>moje założenie jest oczywiście prawdziwe.
>>
>> sadzisz, ze da sie z tej zawartosci wywniskowac, co sie stalo, nie
>> beda specjalista od dyskow z wieloletnim doswiadczeniem?
>> sygnature wirusa, moze, ale np. jakis chwilowy pad napiecia,
>> uszkodzony komponent na plycie itp.
>
>Powtarzam: *jeżeli* moje założenie jest słuszne, to najprawdopodobniej
>znajdziesz tam cechy charakterystyczne dla któregoś z pozostałych dwóch
>systemów. Jeżeli zaś nie jest słuszne, to faktycznie może tam się
>znaleźć cokolwiek i raczej nie będzie szans na znalezienie winnego.
>Niemniej spróbować warto.

ale to zalozenie, jest z gruntu bledne, bo tam nie powinno byc sladu
po zadnym z tych systemow. ten dysk jest bootujacym dyskiem pod XP i
tyle, co powinno sie tam znalezc. dopiero jak padl, z ciekawosci
podlaczylem go do innych kompow w okolicy.

>A'propos - masz włączony cache zapisu dysku twardego w Windows? W jakim
>trybie - podstawowym czy rozszerzonym?

w tej chwili ci nie powiem, ale jest ustawiony tak jak mu microsoft
przydzielil w czasie istalacji XP.

>Może spróbuj go wyłączyć na jakiś
>czas. Tyle że spowolni to nieco dostęp do dysku.

hmmm. za bardzo nie wiem po co? ten dysk pracowal w tym kompie przez
pare lat, bez zadnych zmian, nie liczac updatow. <rs>
Received on Fri May 29 22:45:04 2009