Konrad Kosmowski log(in):
[...]
> A to jakiś idiota jest? Pobrać można skądkolwiek, nawet z
> niezaufanego źródła. Z resztą w jakim stopniu strona MS z której
> pobieramy jest zaufana przecież nawet nie przedstawia się
> certyfikatem (bez większej trudności mógłbym komuś podłożyć
> modyfikowany plik, a myślałby, że pobiera z microsoft.com)...
:-) Tylko, że haqery, skoro to nie jest duża trudność, jakoś tego nie
robią (w przypadku oprogramowania/aktualizacji np. ze strony M$a). Nie
potrafią?
> Nie lepiej zrobić tak, że pobrać obraz można skądkolwiek, potem
> pobrać od Microsoftu aplikację, która wyliczy sygnaturę pliku i
> zweryfikuje czy nie został zmodyfikowany i za pomocą tej aplikacji
> zweryfikować nośnik?
Do bani...! Aplikację też możnaby (wg Twojej teorii) podłożyć
zmodyfikowaną.
[...]
BTW zwróciłeś uwagę na jaki text ja odpowiedziałem tym, co wziąłeś pod
lupę ;-)
-- Najbardziej oczekiwany w tym roku system to Windows 7. Już na ekranach monitorów komputerowych w wersji RC.Received on Fri May 15 18:55:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 May 2009 - 19:42:01 MET DST