Re: Potrzrebny edytor tekstu do masowego przetwarzania...

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Fri 27 Mar 2009 - 15:06:41 MET
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <49ccdd77$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Dominik & Co"
<Dominik.Alaszewskinawirtualnejpolsce@invalid.com> napisał w wiadomości
news:gqikue$pvn$1@inews.gazeta.pl...
> Daj jakiś konkretny plik, co wyciąć, gdzie wstawić i co dalej z tym
> zrobić. Może wystarczy po prostu po kolei z plików HTML wycinać
> linki i pobierać zawartość np. wgetem?

Jeśli są bezpośrednie linki do plików, to Operą można - zdarzało się, że
zamiast mordować sie z klikaniem kolejno 1200 plików (!), to zaciagnąłem
je do jednego zadania i rozparty w fote... na krześle patrzyłem, jak
Opera odpala kolejne transfery, aż zeszły wszystkie... Jedyny minus tego
udogodnienia, ze średnio można zdecydować o miejscu docelowym... ale to
dla mnie nie stanowiło problemu, TC, F5, bądź F6 zależnei od potrzeb - i
byłem "w domu".
Wada - muszą być na jednej stronie, w każdym razie nie rozkminiłem
jeszcze łączenia kilku stron w jedno zadanie. Można jednakże zaciągnąć
wszystko, co ma sie na jednej stronie, przejść do następnej strony i
zaciągnąć kolejną porcję, doda się ona do poprzedniej, już idącej.
Trochę klopot, ale mniej i tak mordęgi jest np. 10 stron jedna po
drugiej zaciągnąć, niż 1000 plików sztuka po sztuce.
Wada nr 2 - linki bezpośrednie, przez odpalane przez skrypty jeszcze się
nie przegryzłem... ale i nie próbowałem zbytnio, przyznam.

-- 
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
(C) Ignacy Krasicki - "Przyjaciele"
Received on Fri Mar 27 15:10:07 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Mar 2009 - 15:42:01 MET