Re: Profile środowiska...

** Przemysław Rachwał <przemyslaw.rachwal@gmail.com> wrote:

>> Konfiguruję znajomej komputer (Windows XP Pro) do grania imprez (dedykowane
>> oprogramowanie +kontroler z suwakami i własnymi interfejsami audio). Podczas
>> grania imprezy najlepiej jakby działał tylko dedykowany do tego program i
>> nic więcej. Czyli jak najmniej usług systemowych, wszelkie pomagajki, które
>> mogą w międzyczasie wyskoczyć wyłączone - no najlepiej aby ten program
>> (Traktor 3 LE) uruchomił się jako powłoka po prostu.

>> Chodzi o to aby podczas grania nic nie przeszkadzało - nie wyskoczyło, nie
>> zaczęło z nienacka mielić dyskiem - no aby system działał maksymalnie
>> przewidywalnie. Ale też i o to, że ten komputer na co dzień jest normalnie
>> dosyć intensywnie używany.

>> Pierwsza opcja jaka mi przychodzi to dwie instancje (instalacje) Windows -
>> jedna do normalnej pracy, druga z wszystkim wyciętym do grania, wybieramy
>> uruchamiając komputer. Jak rozumiem w ramach licencji Windows mogę sobie go
>> podwójnie zainstalować w ten sposób?

>> Druga opcja to dwóch użytkowników z innymi ustawieniami środowiska
>> użytkownika, jeden normalny, drugi do grania. Ale w tym układzie co z
>> usługami systemowymi?

>> Trzecia opcja to jakaś ciężka skryptologia czy dedykowane do tego narzędzie,
>> z laptopami niektórych firm przychodzą dodatkowe programy, które starają się
>> pilnować takich rzeczy typu menadżer prezentacji...

>> Jakieś pomysły?

> przeczytaj to
> http://www.trap17.com/index.php/how-change-windows-xp-shell_t20367.html

Heh ale powłokę w Windows to chyba każdy zmienial raz w życiu (np. ustawiając
na Doom II). ;) Nie w tym problem bo ja wiem jak to zrobić i to niewiele
zmienia. Problem jest w całej reszcie.

Chciałbym stworzyć jakąś białą listę procesów, które mogą działać w danym
"profilu". Z tym ogólnie jest problem w większości popularnych systemów
operacyjnych gdyż możliwości automagicznego (a ja nie chcę nic takiego)
uruchomienia programów jest mnóstwo i to jest po prostu pierdolnik wszędzie...

W przypadku Windows to będzie Services, Scheduler, Autostart, kilka wpisów w
rejestrze, "sprzęt powłoki" - co jeszcze? Naprawdę w Windows jest tego tyle
(potencjalnych źródeł uruchomienia), że najstarsi Górale mogą nie znać
wszystkich...

Chodzi mi o uniknięcie sytuacji w rodzaju (oczywiście to uproszczenie):
- antywirus nagle twierdzi, że musi, absolutnie musi pobrać aktualizacje i musi
  przy tym zaryczeć dźwiękiem i wyświetlić dialog i potencjalnie zmienić
  działanie systemu
- jakiś nieokreślony proces optymalizacji czegoś tam nagle się wyzwolił bo
  jakiś obskurny licznik przekroczył jakąś wartość
- działamy na baterii, system stwierdził, że mamy mało baterii (a my wiemy, źe
  mamy jeszcze 3 minuty i to jest dla nas OK) i musi coś za nas wykonać np.
  obniżyć taktowanie

Etc. ergo pozbycie się wszelkiej automagiczności na rzecz *przewidywalnego*
*topornego* działania.

Czyli chodzi mi o to aby zrobić tak aby system działał topornie bez żadnych
mechanizmów wyzwalających się z nienacka. Jak napisałem jedyna rozsądna opcja
jaką widzę to oddzielna instancja systemu skonfigurowana w ten sposób, pytam o
alternatywę.

A Windows to musi być ze względu na dedykowane oprogramowanie i sterowniki
kontrolera.

> i zmiana zamiast w HKCR ma być w HKU/sid konta/.... w ten sposób udało mi
> się zrobić dla konta testowego jako powłokę cmd.exe

Gratuluję ale to raczej nie jest imponujące osiągnięcie, swojego czasu ludzie
ładowali kilka command.com w Windows 3.11 w trybie tekstowym tylko po to bo
dało się i było ciekawie i dawało namiastkę zarządzania pamięcią i
wielozadaniowości... nie o to pytam.

-- 
    +                                 '                      .-.     .
                               ,                         *    ) )
  http://kosmosik.net/                     .           .     '-'  . kK