Re: Problem z naprawą systemu.

Użytkownik "Kowal" <kowalik_k@op.pl> napisał w wiadomości
news:gmr10r$msu$1@news.onet.pl...
>
>> Miałem taki przypadek z NT4, na płycie ze starym BIOSem, gdy któryś z
>> plików systemowych wypadł poza pierwsze 8 GB dysku. Pomogło
>> zdefragmentować dysk, przesuwając wszystko na początek partycji.
>>
>
> Dzięki będe wiedział na przyszłość. Czas naglił i musiałem
> reinstalować system, a strasznie tego nie lubie.

Najlepiej zorientować się, ile obsługuje BIOS... i dla bezpieczeństwa
danych, partycję systemową zrobić w obszarze widzianym przez BIOS w
calości. Albo w pierwszych 128 giga dysku, zależy, co jest mniejsze.
Systemowej partycji wystarczy naprawdę niewiele, z doświadczenia - pełna
instalka XP SP3, poprawki i kilka(naście) programów, to ok. 9
gigabajtów, nie wliczam tu pliku hibernacji (ale się namordowałem, by
umieścić go tam, gdzie ja chcę, a nie jemu się podoba), ale wliczam 6
giga tymczasowych Emula.
Przywracanie systemu przyznaję, wyłączyłem, ale póki się całkowicie nie
uporządkuję z danymi, to wyłączę. Swapa nie używam, nie ma potrzeby.

Też nie lubię reinstalować systemu (zwłaszcza pierdo^Hzielić się z
ponownym wpisywaniem hasełek do kont pocztowych (jedno konto prawie rok
przetrzymałem w ten sposób, bo zapomniałem na nowo wklepać)), nawet z
lenistwa zrobiłem sobie instalkę nienadzorowaną, zintegrowaną z SP3, i
scaliłęm stery do audio i grafiki (nie takie najłatwiejsze do
instalacji, choć i nietrudne, ale zdeka upierdliwe)...
Spróbuj sobie sprokurować płyciszcze, gdzie tylko wsadzasz na start i
wyjmujesz już z zainstalowanego systemu (ja jeszcze tylko muszę
spróbować obejść dołożenie języków), wsadzasz płytę, tylko zatwierdzasz
partycję do instalki i idziesz na kawę, a robi się samo...
Powodzenia, oby Ci już nic nie sprawiało kłopotów.

-- 
D4