Re: Wirus w nowym XP

Autor: Artur Grdeń <artur.grden_wytnij_to__at__wytnij_to_szewczykvw.pl>
Data: Wed 30 Jul 2008 - 19:15:33 MET DST
Message-ID: <g6q7mf$idj$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Sempiterna pisze:
> Ja moze przesadzę... ale po instalacji staram swię najpierw powyłączac
> niepotrzebne usługi i odinstalować niepotrzebne skłądniki z otoczenia
> sieciowego... Taki mały ukłon w stronę bezpieczeństwa... Także, jeśli to
> możliwe, to najpierw jeszcze jeden FW (zrezygnowałem z Comodo - robił za
> dużo problemów choć nie był zły) i używam Kerio PF 2.1.5 (nie sunbelta),
> poza tym KPF2.1.5 ma wygodny monitoring ruchu i otwartych portów. Jeśli
> możliwe, na pokład mustruje Avast... I dopiero podłączenie do sieci...
> Nie przesadzam?

ja postępuję podobnie. mój domowy komp z windows xp sp3 (wcześniej z
sp2) ma publiczny ip i działa tak już ponad 2 lata i nic się do niego
nie dostało. podstawa to zostawić jedynie protokół tcp/ip z komponentów
sieciowych (pozostałe odinstalować). no i oczywiście firewall systemowy
(używam tylko zapory systemowej, żadnego dodatkowego firewalla)
ustawiony tak, że pingi z netu do kompa nie dochodzą. nie odpowiada na
pingi - tak jakby go nie było. imo większość problemów z wirusami
dobijającymi się z internetu da się w ten sposób wykluczyć. a dla
lepszego samopoczucia avast, ad-aware i spybot, co by chroniły moje
poczynania od wewnątrz.

a na dodatek mój komp udostępnia połączenie internetowe notebookowi z
vistą i też zero problemów. na viście oczywiście też jedynie protokół
tcp/ip pozostał i zainstalowany avast.

pozdrawiam

-- 
Artur Grdeń
mega @ work
Received on Wed Jul 30 19:20:05 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Jul 2008 - 19:42:02 MET DST