epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Rados³aw Sokó³"
>>>> Ale widzia³e¶ jakie¶ ¶rodowisko wielou¿ytkownikowe?
>>> Oczywi¶cie. Tam te¿ da siê stworzyæ sensowny podzia³ na
>>> foldery, by w jednym folderze nie by³o wiêcej ni¿ kilka-
>>> dziesi±t aktualnych plików.
>> Ale nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, ¿e je¿eli jeden u¿ytkownik
>> tworzy plik, to drugi niekoniecznie musi wiedzieæ gdzie dok³adnie ten
>> pierwszy to zrobi³.
>Jak siê wcze¶niej ustali odpowiednie regu³y sk³adowania
>informacji, to wszyscy bêd± wiedzieli gdzie powstaj± pliki
>nale¿±ce do poszczególnych projektów czy zadañ.
Chyba, ¿e akurat jest to co¶, co dotyczy czego¶ nieprzewidzianego
regu³ami. Albo jest jaki¶ jeszcze inny przypadek.
Nie rozpatruj wszystkiego w kategoriach projektów programistycznych. :-)
>> Poza tym, s± jeszcze ró¿ne 'fajne' systemy, które same tworz± 'miliony'
>> plików bez g³êbokiej struktury. A czasami trzeba to przeszukiwaæ.
>Owszem, i wyszukiwanie przydaje siê w sytuacjach, gdy musimy
>znale¼æ co¶, co zosta³o zapisane w sposób niezgodny z przyjê-
>tymi w danym zespole regu³ami lub tak dawno, ¿e siê nie pa-
>miêta w którym dziale magazynu plików to powinno byæ. Ale
>nie jest to rozwi±zanie kwestii codziennego otwierania plików.
Ech. Sam korzystam czasami z locate, bo ju¿ sam siê gubiê i nie wiem na
którym akurat dysku mia³em wolne miejsce, ¿eby rozpakowaæ co¶.
Powiedzmy, ¿e porz±dek nale¿y przynajmniej staraæ siê utrzymywaæ (w
miarê mo¿liwo¶c), a wyszukiwanie bywa do¶æ pomocne w okre¶lonych
sytuacjach.
-- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Mój ulubiony poeta -- Kazimierz Spacja-Tet- .\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. majer. \.http://epsilon.eu.org/\.\ .\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.Received on Mon Jul 28 14:15:11 2008
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Jul 2008 - 14:42:02 MET DST