Re: Sk±d ten wirus?

Autor: pioruns <cvbehaf_at_b2.cy>
Data: Sun 13 Jul 2008 - 23:46:59 MET DST
Message-ID: <g5dt4j$d3l$2@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

Dnia Sat, 12 Jul 2008 20:38:20 +0200, Przemolo napisał(a):

> Mam na komputerze non-stop odpalonego Avasta (monitor). Mimo tego skÄ…dÅ›
> raz na czas pojawi się jakiś wirus, który potem co ciekawe jest
> odnajdywany przez skaner Avasta. Gdzie jest jakaÅ› dziura? czy monitor
> przepuszcza wirusy, które potem wykrywa skaner? dziwne trochę.
>
> Druga sprawa - czasami monitor Avasta wykryje jakiegoÅ› wirusa np. w
> trakcie uruchamiania zarażonego pliku i wydawałoby się, że skoro pyta o
> akcję (usuń, naprawa, kwarantanna, itp.) to po usunięciu nic się nie
> powinno stać - niemniej jednak czasami dochodzi wówczas do zarażenia.
>
> Tak więc czy to Avast jest taki sobie i są lepsze antywirusy (jakie)?
> czy też może problem leży gdzie indziej?

Problem leży w tym, że ktoś musi te wirusy ściągać. Czyli sprawa jest
między krzesłem a monitorem. Żaden antywirus tu nie pomoże, jak będziesz
bezmyślnie klikać.
Zainstaluj sobie Linuksa np. najprostsze dla każdego Ubuntu, albo naucz
się korzystać z konta użytkownika z ograniczonymi uprawnieniami w Windows.
A odpowiadając na pytanie - lepszy antywirus (też darmowy) to Avira.
Udowadniać nie będę, wystarczy zajrzeć na www.av-comparatives.com.

-- 
pozdrawiam,   pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Linux Registered User #454644
Received on Sun Jul 13 23:50:05 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Jul 2008 - 00:42:00 MET DST