Re: brak usług systemowych

Użytkownik "poli " <300ton.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g4eo6v$33g$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> Problem pojawił się bez żadnego powodu (z mojej strony). Otóż nie mogę
> uruchomić panelu sterowania, kopii zapasowej, nie mogę tez prywrócić
> systemu

A jak w wierszu poleceń (dokładniej - start-uruchom) wpiszesz
control.exe, to coś się pojawia?
Tak samo - wpisz restore - czy otwiera się okienko z plikami, jeśli tak,
kliknięcie na rstrui.exe coś daje?
Jeżeli choć jedno z tych zadań nie powiedzie się - masz do dokładnego
sprawdzenia plik powłoki - explorer.exe.

> bo i to nie działa. Niedziałanie objawia się tym, że pojawia sie okno,
> ale
> pozostaje nieaktywne, białe w srodku. Ciężko też je zamknąć.
> Najpierw myślałem, że intruz i ... nic. Kaspersky a potem ESET nic
> nie
> znalały.

Z aktywnym rootkitem różnie może być. Avasta ze szczegółowym skanem
on-boot odpal, nawet z dyskiem przełożonym do innego kompa...

>
> Zeźliłem się setnie i sformatowałem partycję, postawiłem system na
> nowo .
> Pomogło, ale ... tylko na trzy dni i znów to samo.
>
> System to XP Prof SP3. Procek :P4 2GHz, 1GB RAM.
>
> Jak temu zaradzić, albo naprawić? Co jest przyczyną?

Firewall prócz systemowego jest jakiś?
A nie masz przypadkiem założonej za ciasno reguły na uruchamianie
jednych programów przez inne? Niektóre antywirusy / firewalle mają taki
moduł ochronny... np. Comodo P.F., Kerio (Sunbelt) P.F... Zbyt ciasna
reguła może sparaliżować system. Udało mi się to z GMER-em, ledwo to
wywaliłem... Sprawdź regułki - ich "nadgorliwość" może skutkować np.
nagłym brakiem reakcji na klikanie linków, lub kliknięta w jakimś
programie strona otwiera sie jako pusta plansza, czy też, mimo
przypisania pliku do programu otwierającego go, plik nie jest otwierany
i albo program np. melduje o braku tego pliku, albo system o braku
możności uruchomienia "odtwarzacza", czy wrecz, o braku skojarzenia dla
danego typu plików. (Z doświadczenia)

> Błagam o sugestie, proszę o radę.

Sprawa taka - przeleć pamięć minimum trzema (a nawet przez całą noc)
programem typu MemTest, lub analogicznym. Sprawdź, czy się nie
czerwieni, lub nie wiesza (pewne przezegarowania komponentów nie
skutkują czerwienieniem sie MemTest-a, tylko jego wieszaniem). Sprawdź
dokładnie kable i złącza, czy dobrze stykają i czy nie poprzerywane.
Jeśli masz woltomierz, sprawdż, czy napięcia +5 i +12, oraz -5 i -12
(jeśli minusy są) nie różnią się bardziej, niż o 5 %, oraz, czy nie
pływają bardziej, niż o zmianę ostatniej cyfry na wskaźniku o jeden.
Wskazówkowy nie powinien ruszać się w ogóle. Słyszałem o przypadkach
problemów, gdy komputer był włączony do gniazdka bez uziemienia /
zerowania.

Problemy czasem może stwarzać wadliwy dysk twardy, choć to raczej
odrzucam - gdyby coś przekłamywało, to w krótkim czasie z systemu
operacyjnego i systemu plików, zrobiłaby się (nie)smaczna kaszanka. (z
doświadczenia...)

Sprawdź przy okazji, czy polecenie netstat coś pokazuje? (Wyłącz na ten
czas programy korzystające z netu, zwłaszcza P2P. OE ostatecznie może
zostać). Mogą być tylko połączenia "zapięte" przez legalne programy, lub
kilka właśnie rozłączanych. Duża ilość dziwnych połączeń (USTANOWIONO),
czy duża ilość rozłączanych sugeruje robala. (z doświadczenia...)

W Menedżerze Zadań zobaczylbym, czy nie ma zadań/procesów, których być
nie powinno (o ile się nie ukryły).
Koniecznie sprawdziłbym dziennik zdarzeń...
Uruchamia się go komendą eventvwr.msc. Jeśli uruchomienie go nie uda
się, zobacz, czy zadziała komenda mmc.exe.
Usługi powinny sie odpalić po recznym wpisaniu services.msc, to też jest
element Konsoli Zarządzania Microsoft (Microsoft Management Console), to
zdaje mi sie, nazywa sie przystawka (dziwny IMHO dobór nazwy)

Ostatecznie - zobacz spod Konsoli Odzyskiwania - listując usługi (będzie
ich całkiem sporo) czy nie są wyłączone jakieś potrzebne, kluczowe dla
systemu. Włącz je.
Jeśli uzywasz więcej, niż jednego antywirusa na raz, koniecznie sprawdź,
czy można je uruchomić razem. Niektóre są, że można, a niektóre się
pogryzą.
Do sprawdzenia, czy problem utrzyma się, może być konieczne
odinstalowanie antywirusa... jeśli jednak możesz to zrobić w miarę
bezproblemowo, tzn. zdjąć go z systemu, aby założyć za chwilę znowu, to
zrób to, bywa, że tu leży problem.

Czy system wyłączasz czekając do końca, aż sie zamknie, czy
zniecierpliwiony długim zamykaniem resetujesz go, a następnie wyłączasz
trzymając dlugo klawisz wyłącznika...? System BARDZO nie lubi być
zresetowanym podczas zamykania, z doświadczenia - dużo bardziej, niż
przy starcie, czy nawet w pełni otwarty. Zdarzyło mi się, że zdrowy
system, zresetowany przypadkowo przy zamykaniu, już nie wstał. Czy na
dysku nośnik jest sprawny? Sprawdź - system plików komendą chkdsk /f,
nośnik komendą chkdsk /r (zawiera sie w tym także sprawdzenie systemu
plików). Spod Konsoli Odzyskiwania chkdsk /f zastępujemy chkdsk /p. Czy
swoją komórkę kłądziesz przy samym pudle komputera, lub przy którymś z
jego ważnych peryferii? Nie powinno... ale czasem, jak telefon się
przelogowuje, lub nawiązuje połączenie, może się zdarzyć, że coś ukłuje
komputer w chipset i trzeba będzie zrestartować.

Hmm... pardon, że tak chaotycznie - środek nocy, a nawet nad ranem
jest... pisałem po prostu w miarę przychodzących myśli, jak i własnych
doświadczeń z kompami wszelakimi (łącznie z XP odpalanym na Celeronie
700 z 64 MB RAM).

-- 
D4