Re: CoÅ› mi psuje explorer.exe

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 06 Jun 2008 - 09:21:21 MET DST
Message-ID: <slrng4hpbh.ak9.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "Rados³aw Sokó³"
>>> U¿ytkownik powinien *wiedzieæ* gdzie le¿y jaki¶ plik, pamiê-
>>> taæ jego po³o¿enie w sposób *fizyczny*.
>> Ale widzia³e¶ jakie¶ ¶rodowisko wielou¿ytkownikowe?
>Oczywi¶cie. Tam te¿ da siê stworzyæ sensowny podzia³ na
>foldery, by w jednym folderze nie by³o wiêcej ni¿ kilka-
>dziesi±t aktualnych plików.

Ale nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to, ¿e je¿eli jeden u¿ytkownik
tworzy plik, to drugi niekoniecznie musi wiedzieæ gdzie dok³adnie ten
pierwszy to zrobi³.

>Robi siê potem skróty do in-
>teresuj±cych jednego u¿ytkownika folderów i widzi siê
>potrzebne pliki bez wyszukiwania czy przedzierania siê
>przez g±szcz hierarchii katalogów.

Poza tym, s± jeszcze ró¿ne 'fajne' systemy, które same tworz± 'miliony'
plików bez g³êbokiej struktury. A czasami trzeba to przeszukiwaæ.

-- 
\------------------------/ !edis gnorw eht morf siht ta gnikool era uoY
|  Kruk@epsilon.eu.org   | 
| http://epsilon.eu.org/ | 
/------------------------\ 
Received on Fri Jun 6 09:25:06 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 06 Jun 2008 - 09:42:01 MET DST