Re: Coś mi psuje explorer.exe

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Mon 02 Jun 2008 - 14:38:56 MET DST
Message-ID: <g20pl0$ejh$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Norbert pisze:
> A zamiasta Worda, ktory jest prosta kalka edytora z systemu
> jednozadaniowego czego uzywasz? :>

Akurat nie jest prostą kalką. Chyba nie pracowałeś np.
z wczesnymi DOSowymi Wordami czy z Chiwriterem ;)

Poza tym co innego zarządzanie plikami, a co innego edycja
tekstu. W edycji tekstu wiele nie można wymyślić, a w za-
rządzaniu plikami -- owszem, bardzo dużo. Zresztą Explorer
jest faktycznie mierny, dużo wyżej sobie cenę np. Nautilusa
z GNOME, który zapamiętuje pozycje i atrybuty wszystkich
otwieranych okien folderów, umożliwia dostosowywanie tła
i rozmiarów w pojedynczych folderach i tak dalej. W takich
warunkach podział dokumentów na projekty, części i tak dalej
w folderach jest po prostu przyjemnością i niesamowicie
upraszcza pracę.

A swoją drogą, Worda używam tylko gdy koniecznie muszę. Swoje
dokumenty tworzę w OpenOffice, a *olbrzymią* większość tekstów
piszę w HTMLu, więc w prostym edytorze tekstowym.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Mon Jun 2 14:40:13 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Jun 2008 - 14:42:00 MET DST