Re: Dziwne "zniknięcie" sieci [XP]

Piotr Pawłow napisał(a):
>
> Sprawdziłbym dziennik zdarzeń czy nie ma w nim czegoś ciekawego.
>

Zrobię to po dziś wieczorem, bo w sumie na to nie wpadłem ;) Napiszę, co
ustaliłem.

> Sprawdziłbym stan połączenia, czy karta wysyła/odbiera jakieś pakiety, a
> jeśli tak to jakie (jakimś snifferem).
>

W windowsowym oknie monitorowania połączenia nic się z pakietami nie
dzieje :( Poszukam jakimś programikiem i też dam znać. Polecisz jakiś
konkretny? Dzięki :)

> Sprawdziłbym na innej karcie sieciowej. Kupienie jakiegoś Realteka za
> kilkanaście złotych może być tańsze niż tracenie czasu na naprawianie, o
> ile zadziała.
>

Tak zrobiłem, najtańsza karta w najbliższym sklepie na Realteku za 18zł
i te same objawy :/ Obie karty ładnie zasuwają na tym samym komputerze,
tym samym kablu pod Linuxem :/ Przynajmniej mam na przyszłość dodatkową
kartę do jakiś testów :D

> Czasami nie działanie sieci może być spowodowane zepsutym WMI. Jednak
> uszkodzone WMI z reguły powoduje wiele innych problemów, typu nie działanie
> niektórych usług, niemożność sprawdzenia zależności między usługami, nie
> wykrywanie włożenia kabla sieciowego, nie działanie Security Center, nie
> działanie Zapory itp. A naprawianie WMI to dla mnie nieco czarna magia. Na
> stronach Microsoftu można znaleźć skrypt do diagnozowania WMI, ale on się
> nie nadaje do polskich Windowsów, bo nie potrafi sobie poradzić z polskimi
> nazwami grup i użytkowników, i raportuje mnóstwo błędów nawet na zupełnie
> nowo postawionym systemie.
>
> Pozdrawiam
>
Takich objawów nie miałem. Za to nie wiadomo czemu, Windows domagał się
reaktywacji, z powodu "zmiany konfiguracji" mimo że obudowa nie była
otwierana z pół roku ;). Zrobiłem to telefonicznie, aktywował się i
dalej nic nie krzyczy. Dziwne. Szukałem już wirusów, jakiś Hijackthis
też zapuściłem, RootkitRevealer (wszystko pobrane na świeżo i
przeniesione pendrivem, bazy do antywirusa również najnowsze) poszalał i
nic. Czysto.

-- 
Pozdrawiam, Maciek
Życzę miłego dnia :)